FORUM WTR

wieslaw166

O rety , to już dwa miesiące jak nie jeździłem na rowerze !! Miałem bardzo duże obawy czy dam radę , o dziwo wszystko poszło dość gładko , po urazach ( śladu ) nie ma, braki kondycyjne duże .Niedziela udana i nowy kolega też ładnie trzyma koło przydałby się w wtr .

szosek

Do kogo się zgłosić w tej sprawie[wtr]?

sum

wpłać składkę 50 zł [roczna składka] na konto

Włocławskie Towarzystwo Rowerowe
53 1940 1076 3082 9309 0000 0000

dodamy Cię do grupy WTR - poznamy się bliżej na spotkaniu - następne pewno wigilijne - potem w styczniu wybory Prezesa - jak to brzmi Wink

wieslaw166

Bez wyjazdu niedzielnego to jest dziwna niedziela , tak jak bez porannej mszy .Myślałem o małych 50 km bo już nie trenuję od długiego czasu , ale wyszło 60 km i od sosenki się telepałem .

wieslaw166

wieniec -brześć -kruszyn-łagiewniki i pijemy herbatkę z cytrynką w sosence , tylko Janusz zrobił dobry trening bo pociągnął do chocenia i powrót z kowala do sosenki - 11 osób i kolejna niedziela udana .

sum

A ja się nie zgadzam ze tylko Janusz Wink

Wszystko co miałem założone na dzisiaj zrobiłem a integracja to wisienka na torcie Very Happy

Rebe

Taką miałem ochotę , niestety w tym tygodniu byłem 80 godzin w pracy i następny może wyglądać podobnie .
Bardzo zmęczony
Rebe

wieslaw166

To zaczęło się , grudzień i dwa treningi 6Weidera w brzuszku - jeszcze 42 dni .

wieslaw166

Ciekawi mnie jak wygląda człowiek , który dotrwał do samego końca 6 Weidera . Po 7 treningach czarno to widzę . Zwykłe brzuszki a koszty też duże zegar interwałowy już nabyłem jest bardzo potrzebny nie trzeba liczyć , tylko koncentrować się na poprawności wykonywania powtórzeń , jeszcze mata dobrej jakości i oczywiście suplementy , bez tego moje stare kości rozlecą się po salonie . Jestem na etapie zwiększania powtórzeń o 2 co 4 dni . Żona twierdzi , że z tego 6-cio paka na brzuchu nic nie będzie .

wieslaw166

Dwa tygodnie i wystarczyło aby na swoim kręgosłupie przekonać się co jest warta 6 waidera !Tej zimy żadnych dziwnych treningów (łyżwy , biegi , wyjazdy przy minusowej temperaturze )nie chcę kolejnej zimy nabawić się kontuzji , która kładzie na łopaty cały sezon rowerowy. Wzmacnianie mięśni pleców i lekkie kręcenie na trenażerze to wszystko na styczeń i luty .

sum

Co się stało ?

wieslaw166

Nic a nic, zima martwy sezon , zbieram wyświetlenia to musze cosik napisać Very Happy

.

wieslaw166

Mała zmiana treningu na siłowni , rozgrzewkę na rowerku stacjonarnym i wiosła zamieniłem na bieżnię elektryczną tak do 30 minut nawet jest okiej.W ten sposób nie dubluje jazdy na trenażerze w domu. Intensywność treningu na siłowni i w domu niska , dla stacjonarnego w pierwszej i drugiej strefie po godzinie kręcenia a na siłowni mniejsze ciężary z większą intensywnością .

wieslaw166

Bez szaleństw , stary organizm na takowe nie pozwala , jest ochota więcej to później trzeba dłużej odpoczywać , dalej to samo siłka i 60min. stacjonarny - przemiennie. Wielkim plusem jest to że , bóle kręgosłupa powoli ustępują .

wieslaw166

Dwa puknięcia serca więcej a jak cieszą ( w2014- 168) a dzisiaj 170.Proste dłużej zostanę na kole najlepszym . Trening , który robię wolno przynosi efekty !!