FORUM WTR

kalasznikov

Z racji, że niedługo zaczyna się sezon zamierzam jeździć na rowerku systematyczniej i z tej okazji pozwoliłem założyć sobie temat z wpisami o moich przejazdach. Myślę, że będzie to dobra motywacja tak samo dla mnie jak i dla innych bikerów. Na razie jeżdżę trochę na czuja bo nie mam zamontowanego licznika ale mam chociaż zapisy trasy. Jak by co to jeżdżę na trekingu.

Dzisiejsza trasa, miało być 50+km ale niestety musiałem wrócić wcześniej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam serdecznie

waldez

Powodzenia w wyjazdach. Też ostatnio musiałem wrócić wcześniej bo chyba bym sobie palce u nóg odmroził Wink

kalasznikov · Wysłany: Nie 0:04, 02 Mar 2014 Temat postu:

Dzisiejszy wieczorny wypad. Trochę pogubiłem trasę po drodze bo dawno tamtędy nie jechałem ale ogólnie nie było źle.
[link widoczny dla zalogowanych]

sum · Wysłany: Nie 9:01, 02 Mar 2014 Temat postu:

polecam zapoznać się z
[link widoczny dla zalogowanych]
i
[link widoczny dla zalogowanych]
ciekawsze serwisy niż sport tracker

ja osobiście bardziej preferuje stravę - endo już nie używam

kalasznikov · Wysłany: Nie 10:34, 02 Mar 2014 Temat postu:

Niestety w wyborze programu ogranicza mnie mój system operacyjny czyli symbian. O endomondo słyszałem, nawet chciałem z tego korzystać lecz nie było dostępnej aplikacji na symbiana. Z tego co widzę już teraz jest. Strava tylko na iOSa i Androida. Więc odpada.

sum · Wysłany: Nie 14:02, 02 Mar 2014 Temat postu:

eksportujesz gpx i importujesz na stravę - mozesz to zrobić z endo i ze sporttracka

kalasznikov · Wysłany: Nie 17:12, 02 Mar 2014 Temat postu:

Wiem o tym. Zależy mi na tym żeby ten proces był jednak bardziej zautomatyzowany bo nie chce mi się po każdym przejeździe eksportować i potem importować mojej trasy. Niedługo przeskakuję na iOSa więc na pewno bardziej zainteresuję się stravą.

sum · Wysłany: Nie 18:08, 02 Mar 2014 Temat postu:

a co ja mam powiedzieć jak gpx-y z garmina importuje na connect garmina i na strave Smile

a czasami też się coś wrzuci na endo
w międzyczasie jeszcze był cyclinganalitycs ale zrobił się płatny i nie jest już fajny Wink

jeszcze został
[link widoczny dla zalogowanych]
ale się wzbraniam jak mogę - ciekaw jestem jak długo Smile

kalasznikov · Wysłany: Pon 19:45, 03 Mar 2014 Temat postu:

Dzisiejsza walka z wiatrem + krótka przerwa na snikersa w Lubrańcu [link widoczny dla zalogowanych]

W stronę Radziejowa jechało się elegancko. Problemy zaczęły się w Kąkowej Woli, wiatr nie ustępował aż do Włocławka. Dodatkowo wystąpiły małe problemy z aplikacją Sportsttracker na skutek czego musiałem łączyć 3 pliki gpx. Ogólnie rzecz biorąc wypad mogę uznać za średnio udany.

kalasznikov · Wysłany: Czw 21:55, 06 Mar 2014 Temat postu:

Dziś kolejny wieczorny wypad. Niestety tylko niecałe 25km, miałem jechać jeszcze do Wieńca ale coś mnie brzuch rozbolał a szkoda, bo pogoda na prawdę ładna. W weekend planuję dłuższy wypad, więc nadrobię bo marcu planuję 500km zrobić Smile

.

[link widoczny dla zalogowanych]

kalasznikov · Wysłany: Pią 8:42, 21 Mar 2014 Temat postu:

Żeby nikt nie pomyślał, że przestałem jeździć wrzucam trasy kolejnych wypadów. Od czasu ostatniego posta trochę chorowałem, więc nie zrobiłem tylu kilometrów ile planowałem. Poza tym nie mogę wrzucić ostatnich przebiegów tras, ponieważ przestał mi działać dotyk w telefonie.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W weekend pewnie pojadę gdzieś dalej, z tego co zapowiadają szykuje się piękna pogoda.

Pozdrawiam

sum · Wysłany: Pią 10:38, 21 Mar 2014 Temat postu:

przyjedź na plac na 10 w niedzielę

kalasznikov · Wysłany: Pią 13:42, 21 Mar 2014 Temat postu:

Gdzie planujecie jechać i jakim tempem? Pytam bo nie wiem czy nadążę.

sum · Wysłany: Pią 14:01, 21 Mar 2014 Temat postu:

nadążysz - gdzie to się uzgadnia na miejscu - pewno 60~70 km
spokojna grupa średnia to ok 24 km/h
grupa mniej spokojna - różnie Very Happy

czasami wolniej czasami szybciej Wink

kalasznikov · Wysłany: Sob 10:02, 22 Mar 2014 Temat postu:

Za tydzień wpadnę bo jutro mi wyskoczył wyjazd do babci.
Pozdrawiam