|
FORUM WTR Włocławskie Towarzystwo Rowerowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piter
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 16:43, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Piotrek zakapiorów Ci u nas dostatek widzę. Na pewno nie pojedziesz więc sam. Jak mi robota pozwoli to dołączę i pewnie nie będzie tam jechała mała grupa, a cała banda zakapiorów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 1685
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 18:03, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też może bym się przejechał, ale z tytułu zakapiora pozwolicie że zrezygnuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 10:48, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Strach mnie przeleciał* gdy przeczytałem o tych zakapiorach.
Jeżeli będę wyjeżdżał naprzeciw to, na wszelki wypadek, wezmę pompkę ( długa pompka do szytek - model z lat 70 ubiegłego wieku ).
* " Co robi blondynka sama w nocy na cmentarzu ?"
Pozdrawiam rowerzystów i "zakapiorów" i wszystkie blondynki.
Krzysztof
* " Czeka, żeby ją strach przeleciał. "
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią 15:35, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zjem obiad i prawie od razulecę na Polówkę, jak zawsze zgodnie z zegarem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beata
Moderator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią 19:49, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Krzysiu! ... uważaj na blondynki... Czasami też jeżdżą na rowerze i należą do bandy zakapiorów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią 21:33, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tłok na Polówce- czyli ,jednak się kręcą.
Cały czas padało i nie było jak wyjechac ,dziś zaryzykowałem i udało się- puściłem sygnał i pognałem na Polówkę.Przeleciałem kółko ,potem na dwa dołączył Tomek,
ale ulgowo i ostrożnie ,znowu dwa samotnie na ostro (na kilkukilometrowej tempówce złapała mnie kolka,co mi się nie zdarzyło od lat) i pojawia się Zbynek.
Powrót przez plac i dokręcam do 90km.
Chce się życ.
Rowerowe zakapiory łączcie się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 8:23, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moja żona też blondynka.
Tym razem pozdrawiam tylko Beatkę, a zakapiorów nie. Taki jestem odważny ( na odległość ).
A dziś pogoda tak piękna, że aż szkoda siedzieć przed komputerem.
Krzysztof
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piter
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pon 21:51, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
i chyba mało kto siedział dzisiaj w domu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 19:59, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Właściwie to dwa tygodnie poszły w diabły, w jednym padało i stękałem , w drugim rozłożyło mnie na całego.Miesiąc prawie do niczego ,nadgonic się nie da i wyścig trzeba przejechac delikatnie. Tylko jak zrobic " delikatnie " w takim terenie 150km.?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pią 21:25, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nareszcie wlazłem na rower, trochę się poszwędałem , pokręciłem delikatnie i jakoś 51km. się uzbierało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piter
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Sob 9:24, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No no Gucio rozbrykałes się. gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pon 22:41, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Trochę w ramach odrabiania strat machnąłem sobie dzis Polóweczkę , no tak cztery razy machnąłem. Ostatnie kółko tak niby ostrożnie ,ale z przytupem
17.42min co daje średnią prawie 34km/h .Oczywiście zaraz potem mnie zatkało , bo słaby jeszcze jestem strasznie. Dziś okropnie duzo ludzi brykało -spotykałem kolejno zakatarzoną Ciotkę , Waldiego z Robertem ( gdzieś przede mną szlajał się Zbynek) i na deser seniora Podłuckiego.
Jutro 15.05 na rogu Frycka i Jadwisi -jadę przejrzec trasę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Wto 21:33, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Frycek z Jadzią nie pomogli ,nie podjechał nikt i poleciałem na Kowal sam. Sprawdziłem oznakowanie ,trochę pobrykałem i są wyniki.
Pyknął mi czwarty tysiąc od początku roku -to piękne
Zaliczyłem 1000km.w kwietniu - niby też fajnie ,ale jak po dwóch tygodniach miałem 800 to juą nie tak pięknie -grypa ciągle męczy.
Piątek po maratonie to będziemy zdychac i tylko jazda rekreacyjna ,ale jest sobota i niedziela ,może wreszcie Torun z Ramirezem -abo co.
Licheń , Tum ,Oporów itp.
No i jest następny gigantyczny wekend- znowu cztery dni -mozna orac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 17:29, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Po lichych dniach przyszedł tłusty , a dobre tempo z Trzebnicy zaprocentowało.
Umuwiliśmy sie n lacu na 17 i w czwórkę pogoniliśmy na mocny trening.
Sindbad , Wiesio , Waldess i ja.( Tomek był na placu towarzysko) . Ścigania na tablice z braku Gucia nie było ,było gorzej - cięliśmy się na każda górkę ,a ja miałem dzień konia , pług też bym pociągnął .Bawiliśmy się też w rozpędzanie pociągu- każdy minutę na prowadzeniu- idziemy 40 i ostatnia minuta na maxa.
Zgona zaliczył kazdy , a Sindbad to wyjechał się na maxa. Zaskakująco dobrze trzymał się Waldi . Ciężki ,ale piękny trening i następna stówka zaliczona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|