FORUM WTR

rafał szalewski

a kto nie wierzy niech zobaczy
[link widoczny dla zalogowanych]

Piter

Gratuluje udziału i awansu

Beata

Gratulacje!!! Niezły skok w rankingu team-ów.

waldez

Gratuluję wyników.
Bardzo proszę kogoś o opisanie maratonu w ramach medialności, oraz o przesłanie mi na maila zdjęć, które robiliście. Pozdrawiam

rafał szalewski

hej Waldi w piątek wieczorkiem napiszę małe opowiadanko w formie rozprawki (może się nada) a zdjęcia dam Tommiemu na CD w sobotę w Białowieży

Tommy

W tej chwili mamy spakowane plecaki i jutro ruszamy do Białowieży. Białowieża w porównaniu z Bielawą jest płaska jak stół od bilarda ale to nie oznacza że będzie łatwo - 113 km na dystansie grand Fondo startują: Rafał i Sławek, będzie odczuwalny. 63 km na medio to już dystans w sam raz dla mnie i Mikołaja.
Pogoda powoli się klaruje - w Bielawie mieliśmy zapowiedzianą ulewę i jakoś nas ominęła, trzymajcie kciuki aby ta sama sytuacja miała miejsce w Białowieży.
No i w ogóle, ma być już sucho i basta: pamiętam zeszły rok w Nałęczowie - kilkudniowe opady a to przecież tereny gliniaste, nie dało się utrzymać równowagi na takiej nawierzchni a co dopiero pedałować w dobrym rytmie.
Poproszę o przerwie w dopływie deszczu do ziemi! czy ktoś mnie słucha!?

Gość

Włączam wczoraj wieczorem TVP Sport a na ekranie WTR i Sławek. Była relacja z Bielawy i niebieskie koszulki były widoczne.

rafał szalewski

SKANDIA MARATON LANG TEAM - III EDYCJA BIAŁOWIEŻA 23.05.2010
Wyniki:
Dystans MEDIO 64km
Sławomir Serdyński - 2:01:57 70 miejsce, 22 w M2
Rafał Szalewski - 2:18:06 111, 35 w M3
Mikołaj Ulatowski - 2:25:42 126, 41 w M3
Tomasz Mirzejewski - 2:30:26 133, 43 w M3

Klasyfikacja drużynowa:
WTR DGS - 12 miejsce (awans z 15)

PROGRESS CONTINUOUS

Beata

Wielkie GRATULACJE.
I znowu w górę, i tak trzymać panowie Laughing

rafał szalewski

w ramach słów napisanych - relacja - temat1-bielawa:
Zaczęło sie w sobotni, deszczowy poranek w Toruniu. Trasa przez Ciechocinek i Nieszawę bardzo przyjemna, zapowiadała wyjazd w super humorze i klimacie. Na "Sławka ziemi" koło figury skręt w prawo-lewo potem lewo-prawo i byłem u Kolegi na miejscu. Żadna akcja mieszająca spontan z sportową mobilizacją i taktyką nie była by sobą bez nagłych skrętów i zakrętów. U Sławka szybka zmiana aut, dziś jazdę sponsoruje VW. Dobrze mieć takiego technicznego partnera. Droga do Bielawy minęła miło,szybko i radośnie. Na miejscu przywitała nas jesień, to była chyba jeszcze nie ta z 2009 - wietrzna, zimna i deszczowa. Na samym wejściu do miasteczka zawodów daliśmy ciała - nie zabraliśmy ze sobą kaloszy. Błoto, błoto i zimne błoto. Ale błoto trafiło na twadzieli Smile

Zaraz po rejestracji swojego udziału wbitka w stroje służbowe i parada po mieście, Sławek wraz ze mną zaliczył trasę Elity (po następnym dniu stwierdziliśmy, że to pikuś w porównaniu do trasy maratonowej). Dołączył do nas Balcer - czwarty jeżdziec Apokalipsy Smile

Wieczorem czas wolny jak na każdym zgrupowaniu kadry........Sobota poranek, musztra, dyscyplina i team spiryt. Makaroon i jazda na start. Stronę wizualną zapewniła skandia (odsyłam na [link widoczny dla zalogowanych]). Godz. 11:00 start honorowy po miasteczku, spektakularny rozjazd wokół zbiornika retencyjnego, wjazd obok naszej miejscówki i potem 16 kmtrowy podjazd w lesie - witamy w Górach Sowich. Trasa mokra, podjazdy wąskie ale miłe, pot początkowo lał się strugami, bynajmniej u mnie ale później sama przyjemność z jazdy. Zjazdy bardzo szybkie, czasem mokre, czasem wąskie i kamieniste, prędkość w granicach 55-60 km/h i znów podjazd. I tak cztery razy. Dla mnie i dla Sławka przejazd szczególnie rozrywkowy - zabraliśmy ze sobą aparat i korzystaliśmy z klimatu gór śpiewając "jesteśmy na wczasach" Młynarskiego, robiąc zdjęcia i rozśmieszając najbliższych "rywali", którzy i tak nie mieli z nami żadnych szans. Do mety dojechaliśmy wszyscy z zespołu szybko, cało i w wyśmienitym nastroju. Awans drużyny z 24 miejsca na 15 był dla nas miłym zaskoczeniem i power kopem na Białowieżę. Serdeczne dzięki dla Balcera, Tomiego i Sławka. Bielawa ma swój klimat, który trzeba poczuć.....

Gość

Witam. Mam pytanie. Widziałam, że na ostatniej edycji Skandii w Olsztynie startowało kilku zawodników WTR-u. Szukam transportu na sobotni wyścig w Nałęczowie. Czy jedzie ktoś z Włocławka i czy znalazłoby się miejsce dla mnie i dla roweru ?

Tommy

Przykro nam, zabieramy się jednym samochodem. Pakujemy trzy rowery i trzy osoby do auta. Miejsca na czwartą osobę brak.

rafał szalewski

Skandal Maraton Langteam Edycja VI Nałęczów
Krótka relacja z wyścigu. Szybki początek, środek w tumanach kurzu, końcówka po glinie i sliding (idąc tropem dh, xc etc.) na lubelskiej glinie. O wynikach każdy przestał marzyć po Wąwolnicy... tam mieliśmy kwaterę ale nie było postoju, nie nie nie Smile

Wjazd na metę spektakularny
[link widoczny dla zalogowanych]

bo medialność jest dla nas ważna Smile

p.s.
po tej edycji po raz pierwszy mam dwustronicową galerię na sportografie
dzięki za dotrzymanie koła Smile

Tommy

Trzeba odsłonić stronę ze zdjęciami nr 6/9. Widać nas w całej krasie, Rafał nie chciał rozstać się z ziemią lubelską....

Rebe

No przecież coś tam w niedzielę podobno było . Miło to tak trzymać kolegów bez informacji?