FORUM WTR

Gość

Beato
Załóżmy że wypalasz paczke dziennie za 5 zł razy 30 dni to daje nam miesiecznie 150zł, razy dwanaście miesiecy daje już całkiem przyzwoity rower (1800zł) !!!!!!
POMYŚL O TYM ZANIM ZAPALISZ NASTEPNEGO PETA!!!!!!!!!!

Human · Gość

Mysle ze kazdy z nas ma jakieś nałogii i własciwie to mocni jesteśmy w udzielaniu porad innym nie widząc własnych ciemnych stron naszej osobowosci... Crying or Very sad

Oj ja wydaje duzo duzo wiecej na piwo niz te 1800 rocznie,samego minionego lata chyba podobną kwote"przewaliłem"zaliczając w tych trudnych Wink

dniach 3 solidne kraksy...he he,a w tym zadnej!

Beata

Drogi astro!
Na modernizacje moich rowerków zawsze znajdą sie pieniążki. Motywacja ekonomiczna Mnie nie wzrusza. Szukam innych bodźców do rzucenia (zdrowotna też do mnie tak do końca nie przemawia-póki co jestem zdrowa jak KOŃ, a i wydolność nie najgorsza).
Tak to narazie zostawmy! UWAŻAM TEMAT ZA ZAKOŃCZONY!!!!!!!!!!

Gość

beata skoro mowisz koniec tematu to OK KONIEC

Rebe

Ciotka, nazywanie ciebie kobyłą(nie koniem) byłoby niegrzeczne.Ale z innej beczki.Skoro Daniel Śmieja mógł wystartowac w maratonie dookola Polski wespół z kolega to na zakończenie sezonu rzucam hasło 10 wahadełek Tama- most aby zorac się ostatni raz w tym roku.Zaczynam o 9 rano w niedzielę nie oglądając się na nikogo. Jak ktos zainteresowany to zapraszam.Daje to 112km. i 20 podjazdów.Dawka jak na koniec sezonu nomen omen 'Konska' .Ewentualnych zainteresowanych proszę o odzew,bo można by z tego zrobic fajna imprezke.

mroczek

Beata

Raz kobyle śmierć!!! Very Happy

Można spróbować!!! Very Happy

Rebe

Zainteresowanie takie, że nic tylko usiąśc i mpłakac.Jesteśmy z Beatą na placu o 8,45 ijedziemy do mostu spacerkiem.Myslałem ,że więcej ludzi w tym miescie ma
"cochones" na swoim miejscu ..Pełna załamka

Piter

sorki ale nie odzywałem sie na zaproszenie , bo moje kolanka nie pozwalaja mi dołączyć do Was Rebe. Po takich wahadełkach musiałbym od razu stanąć w kolejce do rehabilitacji to i wolę nie ryzykować tej przyjemności. Więc wolę oszczędzać je na spokojniejsze ale dłuższe traski. Pytanko do Beaty. Ja jutro pracuje do 14 więc po pracy może gdzieś bym Cie dogonił, bo mówiłaś że wyskoczysz gdzieś. W niedzielę pracuję 12 godzin do 18 więc nigdzie nie pojadę. Napisz gdzie wybierasz się jutro

Gość

Gdyby to był teren to kto wie, ale musze zrezygnowac z asfaltu.

Beata

Będe się kręcić po gminie Baruchowo(Krzewent, Goreń, Skrzynki, Czarne, Kłotno itd.), wyruszam około 12, to może gdzieś mnie dopadniesz. Będe czujna Shocked

Gość

Żeby nie było Wam tak smutno w niedzielę, to wyciągam kumpli na górki za Wisłę. Wy swoje wahadełka a my swoje pętelki Very Happy

Jak już się wszyscy złoimy to możemy wypić jakieś piwko Wink

Gość

Rebe

Mimo wszystko imprezka była fajna. O 9.00 odstrzeliłem się sam i z mostu ruszyłem na Szpetal. Było zimno i wiało jak diabli, po dwóch kółkach dołączyła Ciotka ,potem Wiesio , na chwile zjawił sie Jacek(aby pokibicowac. Dychy nie zrobiłem, woda w bidonach była lodowata i normy czasowe które sobie narzuciłem spowodowały, że zrezygnowałem po 6 wahadełkach. Daje to 12 podjazdów i prawie 70km. Mentalnie nastawiam sie na dychę w przyszłym roku, mam nadzieje , że w większym towarzystwie.Oby okrzyk Willego " szosa rządzi" nie pozostał bez pokrycia

Gość

Witam,

pojawiły się już terminy maratonów szosowych w roku 2007 - także brać urlopy, szykować formę Cool

i śmigać. Więcej na:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrowienia dla Szoszonów!
Marcin