 |
FORUM WTR Włocławskie Towarzystwo Rowerowe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pon 23:20, 14 Maj 2007 Temat postu: Staremu śniły się lwy, czyli Wielki Szlem |
|
|
Moje rowerowe marzenie na ten rok właśnie się skrystalizowało i zastygło na beton
1. Łobez 400 km.
2. Beskidy 278 km.
3. Klasyk Kłodzki 265km.
4. Pętla Drawska 453 km.
Panie pozwól przeżyc- na zakończenie jeszcze tylko wizyta w Kołobrzegu i mogę szukac różańca i bamboszy ( fotel bujany już mam)
Kto to ze mną zatańczy , kto wytrzyma ten rytm?
Łobez i Drawsko przerażają dystansem, ale najtrudniejsza wydaje się Pętla Beskidzka - znam teren, wiem jak boli, jest co orac ,ale rozpala wyobraznię. Szoszoni pomóżcie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:58, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pzyjmuje wyzwanie, bez mrugniecia:>szukajcie bagaznika tylko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:16, 16 Maj 2007 Temat postu: Re: Staremu śniły się lwy, czyli Wielki Szlem |
|
|
Rebe napisał: | Moje rowerowe marzenie na ten rok właśnie się skrystalizowało i zastygło na beton
1. Łobez 400 km.
2. Beskidy 278 km.
3. Klasyk Kłodzki 265km.
4. Pętla Drawska 453 km.
Panie pozwól przeżyc- na zakończenie jeszcze tylko wizyta w Kołobrzegu i mogę szukac różańca i bamboszy ( fotel bujany już mam)
Kto to ze mną zatańczy , kto wytrzyma ten rytm?
Łobez i Drawsko przerażają dystansem, ale najtrudniejsza wydaje się Pętla Beskidzka - znam teren, wiem jak boli, jest co orac ,ale rozpala wyobraznię. Szoszoni pomóżcie. |
Witam,
Rebe opublikowany został Twój list w MR - szkoda, że nie podałeś/zareklamowałeś stronki WTR-u tylko stronkę supermaratonu.
Pozdrawiam,
Marcin
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Śro 23:04, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Milan, Milan , Milan- to specjalnie dla Bena którego aktywnośc na szosie ciągle wzrasta , a ostatnio rozbrykał się niezmiernie . Ja mogę łoic kilometry dopiero po 18.30 ,ale jest długo widno to się kręci. Wczoraj 5x Szpetal, 2x tama itrochę skoków .Razem 67 km. Może ktoś reflektuje na jutro?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Pon 22:48, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mieszane uczucia po maratonie, bo to na pierwszej imprezie nie dociągnąłem i szlema diabli wzięli, ale zdrówko ważniejsze i cel na przyszły rok. Wyruszyłem o
8.15 trochę rozespany i nie rozgrzany .10 min. przede mną Szerszenie i Aśka Liczner( rywale i przyjaciele}. Ruszam za ostro i mnie przytyka- zwalniam , uspokajam tętno i robimy grupę która chce pracowac. Oramy równo 60 km. , doganiamy grupę przed nami i nikt nie pracuje, Luz ,tempo spada- dochodzą nas Fastumiaki (Kołobrzeg). Zły, nierozważnie walę za nimi, idziemy ostro ,w trupa 40 i wyżej. Na setce doganiamy Szerszeni i przechodzimy obok jak czołg. Po 120 strzelam i zdycham . Znów jadę sam, odpoczywam , dochodzą Szerszenie i jedziemy razem. Wiatr , podjazdy ,no ciężko, ale razem jakoś się kręci.Na 165km. żarcie, zanim się spakowałem odjechali 40m. Nie daję rady dojechac- znowu sam przejeżdżam dychę i piękna pomoc-Kali i Łańcuch ze swoją grupą , grzecznie zapraszają do pociągu. Znowu szaleństwo (Willi wie co potrafią), jakoś utrzymałem do mety, mała naprawa roweru ,żarełko ,ciepłe ciuchy i w drogę. Sam , ciężko , kolano boli jak cholera, wracam nie chcę ryzykowac ,że rozsypie się konkretniej .Potem kąpiel ,piwo i pogaduchy z ludzmi którzy mają tak nawalone we łbie jak ja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BEN
Gość
|
Wysłany: Pon 23:42, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ale gdzie jest Wilii?daj znać chłopie,martwimy się juz na maxa!!!pamiętaj ze nie jesteś sam,najpózniej w czwartek cię znajde,pochodze z Zazamcza więc eksploracja osiedla łatwo mi pójdzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 17:36, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ubył z ekipy Willi i już nic nie załatwi a termin maratonu w Istebnej zbliża się szybciutko.To najtrudniejszy maraton w Polsce, odległością i przewyższeniami porównywalny do La Marmotte ,Dolomitów itp. Zbieram ekipę ( Orzeł odezwij się).Trochę ludzi się deklarowało ,więc może przejdzmy do konkretów ; trzeba opłacic startowe ,wynając chałupę, obgadac sprawy organizacyjne,ale muszę wiedziec w ilu jedziemy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 9:56, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zgłaszam się Ja jadę. Za maraton już zapłaciłem. Chyba trochę zaszalałem, bo zapisałem się na dystans 185km , ale pożyjemy zobaczymy. Pomoc w organizacji noclegu mile widziana, bo nie mam teraz zbytnio do tego głowy SESJA Dojazd pociągiem...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:03, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kto załatwi mieszkanie? Proszę niech się ktoś tym zajmie. Przydały by mi się numery tel. osób, które jada do Istebnej. Mój nr 695189477.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Śro 21:49, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Orzełku jedziemy we czwórkę , Ciotka , Wiesio i my .Namiary na Beatę i mnie masz na zdjątkach, Wiesio potrafi załatwic najwyżej potrzebę własną. Dzwoniłem po chłopakach ,nie mają pomyłkowo innych spodenek. Monituję w Sportgangu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beata
Moderator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Śro 22:49, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o spanko w Istebnej, jak zwykle załatwiam Ja.
Tylko jeszcze nie wiem kiedy jedziemy i na ile dni zrobić rezerwacje.
Ja chce jechać już 4 lipca, aby mieć dwa dni na zapoznanie się z górkami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:28, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
4 lipca? Muszę to przemyśleć. Brzmi nieźle. Dojaz pociągiem najdalej do Wisły. Z tamtąd kilka-kilkanaście km. do Istebnej na rowerze. Pociąg jest bezpośredni z przewozem rowerów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rebe
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 2425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 19:43, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
My z Wiesiem przyjmujemy warunki, termin też odpowiada.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 7:42, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sprawy finansowe zamknięte. Równięż jadę 4-go no chyba, że będę miał jakąś poprawkę. Na 80% jadę 4go.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|