FORUM WTR

Tomek

Aż się nie chce wierzyć. W ile on to ma zamiar objechać?

Piter

dwa latka

Rebe

Maciek to szalona głowa ,ale ma czym depnąć i jest uparty . Kibicuje mu bardzo i trochę zazdroszczę.( ale tak zdrowo ,bez zawiści)
Peptuśna stronie głównej supermaratonu jest garść zaproszeń od Czechów i Słowaków na wyprawy turystyczne. Niektóre w bardzo interesujące rejony . Są to imprezy zorganizowane ,co wiele ułatwia.
Luknięcie i poczytanie polecam każdemu.

jacek

Wszedłem na stronkę Maćka i to co wyczytałem o jego występach w PP wzbudza mój szasunek.A Imagis to osobna kategoria.Co do projektu objechania Europy na rowerze to trzeba przyznać że ma chłopak fantazję.Zawsze podziwiałem ludzi z wyobrażnią.

łukasz

Tomek

Dwa lata nonstop w trasie? To znaczy na pewno nie na rowerze, ale bez powrotu do domu? To trzeba mieć zaparcie.

Piter

Łukasz Ty masz swój karbonowy rower, a on ma swoją wyprawę. Wielu ludzi nie zrozumiałoby Ciebie w twoim dążeniu do odchudzania roweru tak i wielu nie zrozumie po co on tam jedzie. Widać to dla niego ważne. To jest cel jak każdy inny i tylko determinacja i upór są potrzebne aby osiągnąć ten cel, a sponsor i czas to środki tak jak dla Ciebie lżejsza korba, czy twardszy łańcuch, które można zdobyć jeśli chce się ten cel osiągnąć. To jest tylko kwestia wyboru, co dla człowieka jest ważne.

łukasz

Piter · Wysłany: Pon 14:06, 23 Mar 2009 Temat postu:

Maciek już ruszył w sobotę [link widoczny dla zalogowanych]
Pewnie jest jeszcze w Polsce. Chciałem połączyć się z nim ale ma tel wyłączony. Niestety pogoda mu nie sprzyja ale jak widać przygotował się konkretnie na takie niespodzianki

Piter · Wysłany: Pon 14:10, 23 Mar 2009 Temat postu:

Tutaj można wpisać się w jego Księdze Gości, którą będzie czasem odwiedzał Maciek. Warto cos mu tam wpisać [link widoczny dla zalogowanych]

Piter

Dostałem maila od maćka z Borku z pozdrowieniami dla WTR

-----Original Message-----
From: kaRabin [mailto:karabin79@interia.pl]
Sent: Monday, April 06, 2009 9:57 PM
To: [link widoczny dla zalogowanych]
Subject: hej Peptek

[link widoczny dla zalogowanych]
niektore foty z polski wrzucone.

jestem na Lotwie 1300 mam w nogach .pogoda caly czas slonce tylko w
bydgoszczy sniezyca byla.
duzo pozytywnych ludzi poznalem .jedzie sie powoli bo caly dom sie
wiezie,ale nie spiesze sie bo od rovaniemi otwieraja tunele od maja.pozdrow
wszystkich chlopakow.rebe slyszalem ze imagisa chce odchaczyc Smile

gdy
odprowadzali mnie chlopaki w pierwszy dzien ,jeden z szerszeni w drodze
powrotnej mial wypadek i zlamal obojczyk:(
pozdrawiam Maciek

Piter

A tutaj sa fotki z opisami jakie Maciek zrobił w czasie wyprawy. Teraz jest zapewne juz gdzies w Estonii lub już w Finlandii

Nareszcie są opisy do zdjęć (pkt. 3 - Przez Mazury na LItwę)
[link widoczny dla zalogowanych]

Piter

kolejne fotki od Maćka z daslekiej północy
Zapraszam na kolejne fotki z wyprawy Macieja

Łotwa, Estonia - [link widoczny dla zalogowanych]
Finlandia od południa - [link widoczny dla zalogowanych]

Piter

Oto wieści od Maćka z Borku z dalekiej pólnocy

Witam po dłuższej przerwie. Są wreszcie zdjęcia z Skandynawskiej podrózy Macieja. Niestety warunki pogodowe zmusiły do zmiany trasy, a tym samym Noth Camp będzie musiał zaliczyć kied indziej. Z pobieżnych informacji wiem tylko, że za kołem podbiegunowym było dość zimno, i starzy Lapończycy sugerowali mu aby odczekał jeszcze z 3 tygodnie. Jak wiadomo mieszkańców tam niewielu i mogło zdarzyć się tak, że zanim dojechałby od jednej wsi do drugiej zamieniłby się w wieczną zmarzline. Teraz wzdłuż Bałtyku podreptał do Sztokcholmu. Rozrywek mu jednak nie brakowało.

Piter

Kolejne wieści od Maćka zdobywcy

Moi Drodzy na stronie Macieja [link widoczny dla zalogowanych] po kliknięciu w baner u góry, mmay nowe dwa numerki na mapie: 10 i 11. Niebawem dojdzie jeszcze 12. Maciej siedzi w Malmo i czeka za mamą i tatą, którzy dowiozą mu "niezbędny niezbędnik" w postaci wódki, butów do biegania (bo On biega w wolnych chwilach) i kwaszonych ogórków. Poza tym zważył swój rower z bagażem. Wyszło 55 kg. Oznacza to, że jak po dwóch latach wsiądzie na kolarzówke - żaden wiatr go nie zatrzyma.

Miłego oglądania