FORUM WTR

Gość

Jestem "świeży" w kręgu pozytywnie zakręconych rowerzystów mieszkających we Włocławku City. Chciałbym się dowiedzieć czym się zajmujecie i co Was kręci poza rowerem.
Ja osobiście jestem studentem Polibudy w Łodzi (zaocznie z przyczyn ode mnie nie zależnych Sad

) na kierunku informatyka. Tak więc jak nie jeżdżę to klepię w te małe białe klawisze z czarnymi znaczkami. Lubię dobrą muzykę (rock, gotyk, klasyka, metal).

Mam nadzieję, że temat się rozwinie. Domyślam się, że Wy dobrze się znacie i bedzie Was to męczyło.

PS W te wakacje udało mi się raz w niedzielę z Wami spotkać, później miałem małą kontuzję z kolanem więc musiałem ograniczyć jazdę Sad

. Ale teraz jest wszystko OK i mam nadzieję, że się w sezonie 2007 zobaczymy!

PS2 Jak ktoś ma podobne zainteresowania to chętnie wymienię swoje doświadczenie w tematyce (infa).

Gość

Ja tez jestem biednym studentem Polibudy ale w Poznaniu i zajmuje sie elektrotechnika (temat rzeka i gleboki jak bagno).
Nigdy nie bralem udzialu w zadnej wiekszej imprezie rowerowej, ale powoli zmieniam nastawienie, bo wszystko przychodzi z czasem.
A co do wypelnienia czasu w chlodne dni to uzywam kompa (muzyka, filmy, laborki itp.), chodze na basen w celach rekreacyjnych oraz planuje co chcialbym zrobic w nastepny sezon. To tyle na dzis. Smile

Gość

Ja jestem od niedawna mieszkancem Wloclawka, poza rowerkiem kreci mnie historia II wojny swiatowej i modelarstwo. A pracuje sobie w firmie zajmujacem sie sprzedaza nowych samochodow

Human · Gość

No moją największą pasją jest zdecydowanie muza!oj niestety najcięzsza jaką swiat widział,więcej w tym temacie w temacie załozonym pzez siebie,obecnie pracuje i szykuje się do ..emigracjii z tego pięknego kraju nad Wisłą,no i oczywiscie czekam na nowy album Norweskich Bogów DIIMMU BORGIR,troszke jestem zawieziony ostatnimi dokonaniami CRADLE OF FILTH,ich najnowszy "Thrronography" jest taki sobie...

Gość

A mozna za zainteresowanie uznac picie?no to chyba tez jakaś forma sportu i rywalizacjii

Rebe

Chyba jednak nie wlazłes koleś na to forum co chciałeś .to zdecydowanie nie to towarzystwo. Do niezobaczenia.

Andrzej mtb

Poza rowerowaniem (cały rok - dojazdy rowerem do pracy) wzięło mnie bieganie. Zaczęło się niewinnie od zimowego biegania przed sezonem rowerowym, a obecnie bieganie jest u mnie przynajmniej równoważne z rowerem. Faktem jest, że organizowanych jest sporo sympatycznych zawodów biegowych o każdej porze roku, zaczynając od "sprintow" 6km, przez 10km, półmaratony aż do maratonów! Można również wybrać się na biegi "ultra" powyżej dystansu 42,195km! (Kaliska setka). Kto chce pobiegać przez zimę przed sezonem rowerowym - zapraszam! Twisted Evil

Gość

Muzyka, kompy, dobra książka, może zacznę odwiedzać ściankę wspinaczkową jeśli tylko kasa i czas na studiach pozwolą.

Gość

Gość

Piter

widze że imprezka wczoraj była udana. Patrzę a tu ani jednego świeżego posta. No tak ale jak śmietanka forum się bawi to niby kto ma cos napisać?
Jestem na Was zły jak cholera. Podgrzałem się strasznie w tej gospodzie Miałem takiego smaka napić sie i zostać z Wami, bo czułem że strasznie bym sie wyluzował(czytaj sponiewierał). Czemu wszyscy zgodzili się na piątek, a nie na sobotę.
Oki chłopy mam nadzieję, że niebawem znowu coś zorganizujecie ale tym razem w sobotę i to jeszcze tak żeby i dla mnie była wolna. Chętnie widział bym całe te towarzystwo na małym wypadzie weekendowym o którym pisałem w innym temacie. Oj wtedy by się działo. Pozdrawiam wszystkich

Human · Gość

NO ja tez załuje ze musiałes Peptek do pracy leciec,ale to jeszcze nic,z Lukmarem pracujemy razem w jednen firmie od 7 lat a poznalismy sie wczoraj...ale jajca!Dodatkowo Marcin mieszka w bloku mojej Przyjaciółki,ale ten Włcławek okazał się wczoraj mały.Fajnie był poznać te twarze z Forum,takie spotkania to swietna rzecz,Pozdrawiam

Gość

No naprawde fajne spotkanka. Az brak czasu zeby o wszystkim pogadac. Zeby tyle nas bylo zawsze na rowerkach a nie na piwku Smile

)))

Gość

Oj Peptek Ty niby taki cichy spokojny ale widze że masz poważne zamiary się rozkęcić!! Mówiąc szczerze jak dla mnie sobota też jest chyba lepszą opcją.

Rebe

No to która sobótka, tylko .zebym się nie rozbrykał przed niedzielą i może będziemy kupowac inne piwa.