FORUM WTR

Rebe

A co sobie już pożartowac nie wolno ? Wyluzuj Gutek , to tak z nadmiaru wrażeń.

jacek

To są słowa marcina-sindbada:Dla WTR wszystko,z ludźmi WTR nic.to jest parafraza słów Piłsudzkiego który kiedyś powiedział że dla Polski wszystko a z Polakami nic.

Rebe

Nie wiem czy Piłsudski był przemęczony , czy miał gorączkę, ale Sindbad na pewno był przemęczony. To by znaczyło ,że nic z Tobą i ze mną na przykład . Wiem na pewno ,że nie o to mu chodziło.
Może się naraże, ale Marszałka nie gloryfikuję.

jacek

Dobrze myślisz Piotrek.nie o to mu chodziło.Miało być jeszcze ostrzej ale się powstrzymał.W czwartek się wyjaśni co miał na mysli.ja wiem,ty się może domyślasz.Każdy sam odpowiada za swoje słowa i czyny i Marcin nie jest wyjątkiem.

Tomek

Też sam się nie mogę doczekać.
A może Jacku nie wszystko co Sinbad powie warte jest powtarzania na forum? Jak ktoś powtarza czyjeś słowa które na tym forum nie były poprzednio znane to zaczyna być też za nie w jakiś sposób odpowiedzialny.

łukasz

Dużo mozna powiedziec dobrego o Marcinie i tyle samo złego , czasami ja go nie rozumiem robi dla nas tak duzo a jednoczenie na maratonie powiedzial o nas cos brzydkiego . Słyszałem ze chce jezdzic w koszulce Dynamo Sierpc bo z nimi sie lepiej dogaduje a nam ma powiedziec na zebraniu klika słow i sie pozegnac.

jacek

Wiedzialem ze mi się dostanie.W tym przypadku ja tylko udostepniłem mu komputer bo nalegał.Słowa i myśli były Jego i to on się bedzie tłumaczył.Mnie też martwi postawa Sindiego w niektórych aspektach.

Gość

Witam.
III Maraton WTR to dla mnie chrzest bojowy. Wielkie dzięki dla Beaty za zmotywowanie mnie dzień wcześniej na rajdzie do Brześcia. Impreza rewelacyjna, każde słowa są zbyt małe, aby oddać jej atmosferę. Gratulacje dla organizatorów, czułem się jak w wielkiej kolarskiej rodzinie. Chciałbym kontynuować swoją pasję i jeszcze wielokrotnie spotykać się na szosie w tak wspaniałym gronie.
Pozdrawiam wszystkich Smile

.
Włodek Pszczoliński

Tomek

Dziękujemy Włodku. Cieszymy się że Ci się podobało. Czuj się zaproszony na każdą następną naszą imprezę.
Pozdrawiam.

Beata

Włodek, to ja tobie dziękuję, że przyjechałeś i spróbowałeś Swoich sił i chcesz jeszcze więcej. A więc odwagi i przejedź w niedziele (godz. 10) na Plac Wolności. Laughing

Gość

Cioteczko! Niestety w niedziele będę w Bydgoszczy, z wielkim bólem serca nie dołączę do Was, ale za tydzień pewnie tak. Dziś byłem na Piekarskiej i kupiłem nowy licznik(nareszcie porządna kontrola!).Może w pn. zrobię "małą " traskę.Do zobaczenia-pozdrawiam i dzięki za wsparcie.