FORUM WTR

[BEN]

Nasza droga Beatko,zapomniałas ze Carbonowy...uczepił sie naj mnie Artura i Tomka,tylko po co?za duzo pisania za mało smigania,pierwszy wniosek,a na PLAC moze kazdy zajechac,to medialne miejsce miasta,a co do Carbonowego,to pierw musisz miec normalny nick by inni traktowali cię powaznie,bez urazy,nie czepiam się tylko stwierdzam fakty

[Beata]

[Beata]

[Gość]

Niech mi ktos to wszystko wytłumaczy? Proszę...

[BEN]

[Gość]

Na poczatku Wszechświata był chaos, podobnie jak i teraz

[Moluś]

Adamie, szanuję Ciebie, Marcina, Kolę i innych kolegów z Magic Corner. Dzięki Koli dołączyłem do WTR z czego byłem bardzo zadowolony. Na początku trochę jeździłem z Markiem, on powoli mnie w to wkręcał. Dlaczego teraz nie jeżdżę? Nie wiem, nasze drogi nagle się rozeszły z niewiadomych mi przyczyn. Z tego co wiem jeździ z Wami, pewnie bardziej profesjonalnie chciał podejść do tego co robi. Jeśli chodzi o Sławka podejrzewam, że jest to człowiek o dwóch obliczach. Jednym słowem, w różnych miejscach zachowuje się różnie. Moje uwagi do niego na temat jego sprzętu nie były bezpodstawne, a na pewno nie były spowodowane zazdrością. Gdybym należał do ludzi zazdrosnych to musiałbym się z Wami wszytkimi chyba pokłócić, bo wielu z Was ma lepsze sprzęty od mojego. Niestety jego wcześniejsze zachowania, które mógłbym wypisywać bez końca doprowadziły do nieporozumień. Jeśli ja zakupiłem rower na ul. Piekarskiej, a ktoś mi mówi, że tam nie ma dobrego sprzętu to ja rozumie to jednoznacznie. Nie lubię ludzi, którzy myślą, że to co moje to najlepsze, a tak właśnie zachowywał się Sławek od samego początku kiedy go poznałem. Ile można słuchać ile co kosztuje i jakie to jest lepsze od tego co sam posiadasz? To już stawało się nudne i drażniące. Na maratonie o mało nie zje.ał Tomka za to że mu coś przekręcił w zamku przy samochodzie. Uwagi na temat nie trzaskaj bagażnikiem też były żenujące. Nie mówiąc o popędzaniu, aby chłopaki nie jedli zasłużonego posiłku wydawanego przez organizatora maratonu, bo on musi zjeść dobry obiad w drodze powrotnej. W konsekwencji poszedł i siedział w samochodzie sam jak palec, a my dobrze się bawiliśmy. Czy mieliśmy z tego zrezygnować bo komuś się nie podobało? To kilka przykładów jego złego zachowania. I jak widać nie tylko wobec mojej osoby.
Z forum zrezygnowałem bo nie mam zamiaru ponownie trafić na takich ludzi. Moja osobowość nie pozwoli na to, żeby mnie obrażano. Czasami wchodzi tu moje dziecko. Po co ma to wszystko czytać? Czego się tu nauczy? Niczego. Lepiej jak będzie ze mną brykał, a o forum zapomni. A nie zapominajcie, że jest wśród Was przynajmniej jeszcze jeden użytkownik w wieku Bartka, który nawet jest aktywny. Ja nie jestem obrażony na nikogo, będę dalej jeździł i promował WTR jak do tej pory.

Co do Sławka - jestem raczej za przywróceniem.

Pozdrawiam
Tomek

[Andrzej mtb]

Szanowni Dyskutanci! Cy w tych deszczowych dniach jeździcie tylko po sobie, czy na rowerach może też? Jutro o 8:00 jadę z Łosiem przewietrzyć się na szosie - zapraszam (150km).

[Rebe]

To może trochę ja pogadam ,nie łapię wszystkiego (zdrowie nie pozwala), ale tak na gorąco
- Carbonowy buc jest takim samym nickiem jak każdy inny i wolny wybór Adama ,a nikomu nic do tego( dla mnie dowcipnie wybrnął z drażliwej sprawy)
- nie znam Sławka , nie wiem czy jest denerwujący, ale to zaden powód do usuwania ( ta piaskownica ma dużo miejsca),
- dziwi mnie, że wszystko znowu jest podciągane pod linię Plac - Róg , bo to chyba nie tak , nie ja zabiegałem o administrowanie przez Artura (tryumfalne dęcie o królowaniu), było - minęło.
- Kola ,jestem " placowym jeżdżcem",ale to nie ma znaczenia w tym sporze .
- popatrzmy na siebie( każdy w lustereczko z pewną nutką autoironii i wrzucmy na
luz .
- zamiast zaśmiecac forum deklaruję przyjscie na Magic corner pieszo , może to zakończy sprawę raz na zawsze. Termin zależy od Adama bo wierzę w rozsądek.
Wciąż wierzący w prawo i zdrowy rozsądek (powtwrzam się)
Rebe

[Tomek]

[BEN]

[Andrzej mtb]

[Rebe]

Andrzej ja też chcę.

[Andrzej mtb]

[Tomek]

Hurrra!!!! wrócił Molus