Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Śro 22:52, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
Dzięki panowie za rady. teraz tylko muszę znaleźć w sobie trochę silnej woli i zacząć coś działać w tym kierunku. To jednak nie będzie łatwe,przyznam się że ciężko mi będzie najbardziej zrezygnować z piwka
serdecznie pozdrawiam |
|
 |
Rebe |
Wysłany: Nie 13:43, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
Metabolizm zmienia się z wiekiem i jak to mówią klata nam się obsuwa . Tak bez żartów to sprawa wygląda w ten sposób, że kobiety zaczynają tyć w biodrach , a faceci na brzuchu. Trochę diety nie zaszkodzi . Rezygnacja ze słodyczy , piwka i podjadania w przerwach między posiłkami. Do tego zwiększona aktywność fizyczna i ćwiczenia na brzuch np. 6 Weidera. + trochę ćwiczeń z ciężarkami na górne partie mięśni . Po kila seriii do 20 powtórzeń w serii. Ciężar mały bo nie chodzi o rozbudowę masy mięśniowej . Odkrywcze to nie jest , żmudne i jednak skuteczne. Weider raczej boli i trzeba się rozciągać , to ważne. |
|
 |
Gość |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 22:05, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
Witam
Mam pytanie? Może masz jakiś patent jak zgubić brzuch. Z wiekiem zmieniły mi się trochę proporcje ciała i niestety nie wyglądam już zbyt dobrze w obcisłym
pozdrawiam Irek z Brodnicy |
|
 |
Gość |
Wysłany: Śro 16:17, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Gosc-Radek napisał: | ...Węglowodany,cukry,tłuszcze...[/list] |
węglowodany=cukry |
|
 |
Tomek |
Wysłany: Śro 11:56, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Jako że wywołałeś moje imię do tablicy to odpowiem.
Gdy tylko będziesz uczestniczył w pieniactwie to ciach, ciach...
Nie ma świętych krów w WTR. |
|
 |
Rebe |
Wysłany: Śro 8:52, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Przepraszam ,że to ja , boto i Radek mnie nie lubi i Tomek może wytnie ,ale niech tam spróbuje.
Co to tłuszcze nie trzeba tłumaczyc- smalczyk ,golony itp. niewskazane jest też czerwone mięso (świnie i byki)
Białko to oczywiście przede wszystkim mięso- najlepiej chudy drób (indyk ,kura) bez skóry (gotowany-ale niekoniecznie)
Węglowodany(paliwo) - ryż, makarony ,chleb ,ziemniaki.
Pij duzo wody niesłodzonej ,jedz warzywa i najważniejsze
Ż P czyli żryj połowę ( to żart ,a ne obrazliwe podteksty). Nie próbuj zadnych raptownych diet ,można sobie tylko zaszkodzic. |
|
 |
Gosc-Radek |
Wysłany: Wto 18:18, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Dzięki Michał ale uzywasz często terminologii dla nas małych zuczków obcej...Piszesz Wenglowodany,cukry,tłuszcze a mozesz jasniej opierając się o produkty?wiesz dobijam niemal do swej rekordowej wagi z czasów Woja(92 kg no co kierowcą byłem) i zaczynam się martwic
Pozdro i gratuluje miejsca w Gdynii[/list] |
|
 |
Gość |
Wysłany: Wto 9:30, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ł O S I U napisał: | p.s. DO WSZYSTKICH
wiem, że to nie szkoła, ale uwagę zwrócić muszę
niestety nie tylko potocznie, ale w wielu artykułach, książkach itd, itp używane jest słowo: waga (ciała)
zrzucić wagę/stracić na wadze można na wiele sposobów, np można ją zrzucić z dachu wieżowca lub sprzedać taniej niż kupiliśmy
bądźmy od dziś mądrzejsi o to jedno słowo: masa/ciężar ciała |
nie jestem zwolennikiem szybkiego pozbywania się zbędnych kg bo to na dłuższą metę więcej szkodzi niż pomaga, proponuję wrócić na początek tematu
jeśli chciałbym szybciej schudnąć, odstawiłbym węglowodany i zapełniał się białkiem, warzywkami itp substancje balastowe, które przelatują a nie jesteśmy głodni, białko oczywiście chude, tłuszcz ograniczyć do minimum, nie odstawiać w 100% cukru-"tłuszcze płoną w ogniu węglowodanów"
przy niskim poziomie glikogenu w organizmie będziesz się czuł osłabiony, zamulony, dzieję się tak ponieważ cukier dostarcza do 5X więcej energii w tym samym czasie co tłuszcz, mimo że jest ponad 2X mniej kaloryczny, gdy cukru brak, organizm jest zmuszony kożystać z rezerw tłuszczu-do tego długie wyjazdy o niskiej intensywności i nie jeść cukru po treningu przynajmniej 2h bo wtedy organizm błyskawicznie odbudowuje glikogen a wtym przypadku tego nie chcemy |
|
 |
Piter |
Wysłany: Wto 8:37, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
W 13 dni od 6-8 kg może być? Mam taka dietę i stosowałem ją |
|
 |
Gosc-Radek |
Wysłany: Pon 19:57, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
Jak najszybciej i najskuteczniej pozbyc się wagi???Panie Michale tak na wczoraj...ognia |
|
 |
Gość |
|
 |
sum |
Wysłany: Sob 14:49, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
dzięki za info |
|
 |
Rebe |
Wysłany: Sob 13:39, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
Bywa w aptekach ,a już na pewo w zielarskich,a jak nie ma to w aptece powiedzą gdzie kupic. Paczki po 200gram. |
|
 |
sum |
Wysłany: Sob 13:17, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
Rebe napisał: | Naszło mnie i też poleciałem po siemię, biorę trochę siemienia na spodek,po kilka ziarenek do ust i starannie rozgryzam.Łyżeczka to nawet nie wiadomo kiedy się kończy , a tym ,że nie jest odtłuszczone nie ma się co przejmowac |
kupiłeś w ziarnach na rynku ? |
|
 |