Autor |
Wiadomość |
Rebe |
Wysłany: Pon 20:21, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Kocioł był niesamowity , bardzo długa , prawie trzykilomertowa prosta pozwalała rozwinąć skrzydła sprinterom . Freire to cwaniak i rutyniarz , umie się ustawić ale tu trzeba było po prostu gnać w trupa . To też nieżle potrafi. |
|
 |
jacek |
Wysłany: Nie 20:01, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Oscar Freire znów wygrywa.Dziś wywalczył pierwsze dla Hiszpanii zwycięstwo w 104 letniej historii wyścigu Paryż-Tours. |
|
 |
jacek |
Wysłany: Sob 23:06, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
Oscar Freire znowu najlepszy.Dziś wygral słynny klasyk Mediolan-San Remo i był to jego 3 triumf w tym wyścigu.Wyższośc Oscara musieli uznac Boonen i Petacchi. |
|
 |
jacek |
Wysłany: Pią 21:08, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
Oglądałem wyczyn Sagana.Wyrwał się na solo na 2km przed kreską.Trochę to wyglądało jakby go zlekceważyli a jak się obudzili to już było za późno.1-nym słowem warto czasem zaryzykowac. |
|
 |
Rebe |
Wysłany: Pią 20:10, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
Paryż - Nicea to coś co powinny oglądać nasze orły. Powód jest jeden - Peter Sagan .Garnuszek jeszcze w zeszłym roku walczył w Polsce w Dookoła Mazowsza z Jeżowskim , a teraz wypłynął na szerokie wody. Jak się chce ( bardzo) , to można. I niech nie pieprzą , że spisek , zmowa , że trzeba być Włochem , albo Hiszpanem . Ma 20 lat i kopyto niesamowite. A orły? |
|
 |
rafał szalewski |
Wysłany: Czw 22:38, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
ja kibicuję Valverde, byłem tam niedługo po Vuelcie i miałem okazję spoktać Alejandro z daleka, ale zawsze w katalonii w małych miasteczkach kibiców ma więcej niż Contador, no i kręci na Pinarello  |
|
 |
jacek |
Wysłany: Czw 20:17, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Tym razem nie o Oscarze ale o innym jego rodaku.Alberto Contador pokazał klasę.Wygrał dzisiaj etap Paryż-Nicea i prowadzi w generalce.A dla kibiców hiszpańskiego kolarstwa jeszcze 1 good news.Hiszpanie zajęli 4 pierwsze miejsca na dzisiejszym etapie.Za Contadorem kreskę minęli A.Valverde,S.Sanchez(mistrz olimp.) oraz J.Rodriguez.
A we włoskim wyścigu triumfował Boonen. |
|
 |
jacek |
Wysłany: Śro 22:13, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
Mój idol Oscar znowu pokazał co potrafi.Wczoraj wygrał etap na Vuelta Andalucia. |
|
 |
Rebe |
Wysłany: Czw 15:01, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
Boonen błyszczy nadal ,to na początku sezonu tradycyjnie jego wyścig. Dziś znów wygrał i jest to już 17 triumf etapowy w jego startach na tym wyścigu.
Dziś też pięknie pokazał się Fabian , który po kłopotach zdrowotnych wraca do formy. Kilka razy zdrowo zaciągnął i chłopcy mieli kłopoty z utrzymaniem koła. |
|
 |
jacek |
Wysłany: Wto 23:48, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
Muszę Cię Rebe popraawic. Mój ulubieniec był najlepszy ale wczoraj.W niedzielę był 3 to też mnie ucieszyło. Znaczy to że nie tylko nie skończył kariery (jak zapowiadał) ale radzi sobie bardzo dobrze wygrywając z młodymi.Także dzisiejszy triumf Boonena jest dla mnie dobrym news'em. |
|
 |
Rebe |
Wysłany: Wto 23:21, 09 Lut 2010 Temat postu: |
|
Dziś Oskar wygrał etap na Majorce ,a w trochę poważniejszym wyścigu w Katarze błyszczy Boonen . Wyścig nudny jak flaki z olejem .Tylko piach i szosa prosta jak strzelił. Dobrze , że etapy krótkie. |
|
 |
jacek |
Wysłany: Pon 0:15, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
Mój Oscar Freire znów najlepszy.Dzisiaj wygrał ostatni etap Tour de Romandie. |
|
 |
jacek |
Wysłany: Sob 2:29, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
Mój ulubieniec Oscar Freireznowu pokazal się z dobrej strony wygrywając 2-gi etap wyścigu Tour de Romandie |
|
 |
jacek |
Wysłany: Czw 0:36, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
Dziś 1 z moich ulubionych kolarzy A.Valverde wygrał 3 etap wyścigu rozgrywanego w Hiszpanii o nazwie Vuelta e Castilla y Leon. |
|
 |
jacek |
Wysłany: Śro 18:35, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
W końcu doczekalem się.Mój Oscar freire wygral dzisiaj etap na Vuelta Espana.Sprytnie ustawił się w pociagu Quick Stepu za Tomem Boonenem i na ostatnich metrach ścignął go o pół koła.  |
|
 |