| Autor |
Wiadomość |
| Tomek |
 Wysłany: Wto 19:24, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Na koniec olimpiady największa niespodzianka. Srebny medal dla polskiego kolarstwa górskiego. Włoszczowska została nową boginią polskiego kolarstwa. Panowie do roboty bo po męskiej stronie nie widać żadnego odpowiednika. |
|
 |
| waldez |
| Wysłany: Pon 14:17, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
zapomniałem dodać że są tego 3 strony wystarczy w adresie strony na końcu zamiast 1 wpisać 2 lub 3
pozdrawiam |
|
|
| waldez |
|
|
| Tomek |
| Wysłany: Pią 21:32, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Rebe napisał: | | Nie o rowerach .......,ale jakie fajne. |
Duma w narodzie rośnie. Dzięki Bogu za kule. To chyba te wszystkie modlitwy w kościołach w całym kraju zaowocowały. Nie na darmo nasze państwo sponsoruje tylu modlitwom.
Dwa medale w jeden dzień, niesamowite. |
|
|
| jacek |
| Wysłany: Pią 19:15, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
| A naszych torowców podobno wysłali na out.Czy ktoś z was jest w temacie dlaczego tak się stało? |
|
|
| Rebe |
| Wysłany: Pią 18:25, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Nie o rowerach .......,ale jakie fajne. |
|
|
| Tomek |
| Wysłany: Pią 18:05, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
| No i Tomasz Mile... znaczy Majewski wygrał wreszcie złoto i to w dominujący sposób. Różnica między drugim i piątym to 11cm a Tomek wygrał z przewagą 42 centymetrów nad drugim. Miał również drugie pchnięcie o 12 wygrywające złoto. |
|
|
| łukasz |
| Wysłany: Pią 12:32, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Cytat: | | Właśnie sprawdzałem medale. 53 państwa mają już medale. Zimbabwe ma już trzy. A Polska żadnego. Chyba lekki wstyd.... |
Drużyna polskich szpadzistów: Tomasz Motyka, Adam Wiercioch i Radosław Zawrotniak wywalczyła pierwszy medal dla naszej reprezentacji na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. W półfinale rywalizacji nasi zawodnicy wygrali z gospodarzami imprezy Chińczykami 45:44  |
|
|
| Tomek |
| Wysłany: Pią 12:20, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Właśnie sprawdzałem medale. 53 państwa mają już medale. Zimbabwe ma już trzy. A Polska żadnego. Chyba lekki wstyd.... |
|
|
| jacek |
| Wysłany: Sob 23:27, 09 Sie 2008 Temat postu: IO w Pekinie |
|
Hiszpanie znowu górą!!!S.Sanchez mistrzem olimpijskim.Wedlug mnie Hiszpanie mają teraz najlepszy i najrówniejszy skład na świecie i to musiało przełożyć się na taki wynik.C.Sastre-zwycięzca Tour de France,A.Contador-wygrał Giro di Italia w tym roku i Tour de France w zeszłym,A.Valverde-wygral Dauphine Libere,O.Freire-3-krotny mistrz świata ze startu wspólnego i S.Sanchez-aktualny mistrz olimpijski.Trudno stwierdzić kto miał być liderem tego składu ale ja wiem że jechali dla Valverde.Wlosi też mieli mocny team ale już nie tak utytułowany:P.Bettini-dotychczasowy mistrz olimpijski,D.Rebellin-bardzo doświadczony i dobry ale jego wyników sportowych nie znam,F.Pelizotti,M.Bruseghin i F.Nibali.Trasa wyścigu była bardzo wymagająca i długa.Nie będę się rozpisywał co i jak ale spodobał mi się pomysł z tym prysznicem na trasie.Kto chciał mógł tam wjechać i skorzystać.Co chwila były jakieś akcje zaczepne i paru mało znanych harcowników na tym skorzystalo lecz ekipy hiszpanii,italii i paru innych pilnowali żeby nikt groźny im nie uciekł za daleko.Ale ciężko upilnować wszystkich i w końcu pękło.Zaatakował A.Schleck,za nim D.Rebellin i S.Sanchez.Za tą 3 jechali A.Kolobniew i M.Rogers z Australii.Z tej 1-szej 3 upatrywano nowego mistrza lecz niespodziewanie i nie wiadomo skąd nagle pojawił sie w czołówce f.Cancellara i dociągnął Kolobniewa i Rogersa do 3.Dobrze radził sobie nasz kolarz Przemek Niemiec.Ostatecznie nasz kolarz uplasował się na 16-tym miejscu.Ciut gorzej niż Valverde(13) ale lepiej niż Bettini(1 .Jak się okazało wszyscy nasi 3 zawodnicy w skladzie:Niemiec,Morajko,Marczyński dojechali do mety czego nie można powiedzieć o innych kolarzach.m.in.Contador ale on się sporo napracował.Z roweru zszedł na trasie mój O.Freire,S.Schumacher i bardzo wielu znanych kolarzy.ze 142 do mety dojechalo 90. |
|
|
)