FORUM WTR

Moluś

Panowie znowu z byle czego problem. Czy wiecie ile kosztuje hosting? (bo to właśnie mamy zagwarantowane przez Pana Piotra Podgórskiego) i dziękujemy mu za to bardzo, ponieważ to jeden kłopot dla nas mniej. Jestem przekonany Piotrze, że Ty na tym nie ucierpisz, a WTR nic nie straci. Samba prowadzi takie sponsoringi od wielu lat i były mi wcześniej znane niż myślisz (chodźby przez ostatnie lata w klubie sportowym, w którym jestem działaczem). Tak więc nie pisz, że czujesz się oszukany bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego. My z Arturem byliśmy zupełnie w swojej prywatnej sprawie, a o WTR-rze nawet nie wspominaliśmy.

Gość

Jak ma sie Szosowiec z Góralem dogadac?na piwie i miescie owszem,ale dalej zaczynają się schody,łatwiej jest z kims kto ma 2 sprzęty lub je miał,chcą smigac po lasach niech smigają,chętnie do nich dołącze bo mam tylko rumaka MTB a do szosy sednio mi tęskno tylko szkoda ze poza Jacentym i Waldesem reszta wypowiedzi to była typowa nagonka,Peptek jastes generalnie ulubionym Włocławskim bajkerem i chce bys wiedział jedno,nic tego nie zmieni,to nie tylko moje zdanie
P.S.klub to mi się kojarzy od zawsze z REALEM MADRID choc kibicuje Legii od zawsze

jacek

radek,nie wiem czy wiesz ale od kołobrzegu mam nową ksywe "gucio" wymysloną z resztą przez naszego ulubionego koleżkę peptka.domyślam się że ksywka jacenty była twoim dziełem,ale nie gniewam się.wśród gromady bikerów których znam w WTR-rze tylko rebe jest zdeklarowanym szosonem nie majacym na stanie górala.cała rzesza ludu ma zarówno szose i górala.szkoda że ty pozbyłeś się szosy.chętnie bym się wybrał z góralami na przejażdżkę ale obawiam się że nie utrzymam koła za wami.2-ga sprawa:nie wiem gdzie macie zbiórki.piszesz radi że szoson z góralem nie mogą razem jeździć,to podam ci 3 przykłady że mogą.1-szy to wyprawa do lichenia:ramirez i łukasz na mtb,willy,tomek,robert i ja na szosówkach i wszyscy bylismy zadowoleni.2-gi przykład: integracja z dynamo sierpc.nie pamiętam ilu ale na pewno kilka osób było na góralach k.bike, ramirez.3-ci przyklad z twoim udziałem .rundka w niezłym peletonie przez gostynin,lucień,duninów.wtedy właśnie zrobiłeś swoją życiówkę.i co,źle wtedy było?jacek pszczoła gucio.

Gość

Piter

Radziu dogadamy się zawsze jak jest wola, a u mnie jak zawsze jest. Ja tylko sie wypowiedziałem, a nie odciąłem od nikogo. Wyrażanie swoich odczuć nie jest niczym złym. Jak ktoś ma ochote ze mna pogadać czy pojeździć to nie ma problemu. Ja reke zawsze i każdemu podam i na pewno nie odwrócę się na drodze. Zresztą mam krótką pamięć. A Ty jak zawsze szczery i otwarty i dziekuję za miłe słowa. Już niedługo odstawię szosę i wskocze na trekinga i do lasu więc będziesz miał okazję pociagnąć na kole po lesie słabszego koleżkę Very Happy

Gość

musze napisac jak wczesniej Wili,ze z Peptkiem to zawsze i wszędzie piojade,tyle ze dla mnie sezon zaczyna się pózno a kończy wczesnie,Piotrus nie dziękuj za miłe słowa bo to jedynie stwierdzenie,nie znam wszystkich w nowym mtb teamie ale ręcze ze myslą tak samo i załuj ze nia masz typowego górala,ja uciekam od szosy w poszukiwaniu ciszy

Gość

Ben - rozczarowujesz mnie, myslalem ze zostaniesz na szosie na stale. To chyba nie pojedziemy na to ''piwo'' o ktorym wspominales Wink

. Moze nie bedzie to w tym roku ale w przyszlym na pewno.
Powodzenia na MTB

Gość

Coś mi się nie chce wierzyć tak do końca w zmianę stylu jazdy dawnego Bena Very Happy

Nie lubi się plochać w błocie i kurzu latem. Zmieni oponki na rajdowe i dalej będzie śmigał Wink

Nie powiesz mi chyba, że na maratonach będziesz szukał ciszy Twisted Evil

Gość

Marek jak zawsze miluski,tylko swinia nie zmienia swych poglądów a oponki mam jakie widziałes łobuzie Schwalbe Racing Ralph 2.1 i innych nie będzie,czasem mysle o zakupie latem szosy tylko nie wiem czy jest sens...dzięki Big Mig za zainteresowanie moją skromną osobą a piwo jak najbardziej aktualne