FORUM WTR

Gość · Wysłany: Sob 18:03, 21 Paź 2006 Temat postu: 21.10.2006 sobota

Pogoda jak na koniec pazdziernika wyjatkowo rewelacyjna, ciepło i słonecznie. Wczesniej byłem umowiony z Adamem ale dołaczył do nas Jarek i Stasiu i pomknelismy nad dwa jeziorka. Nie mialem pojecia gdzie to jest.
Trasa za Wisła była bardzo fajna choc mometami dosc zapiaszczona.
W trakcie powrotu Jarek pokazal mi trase na rzeczka, bardzo fajne goreczki nad sama rzeczka. Chyba zaczne uwielbiac ten odcinek i bede tam jezdzil czesciej.
A tak bylo dzisiaj:

Moj licznik zatrzymał sie na liczbie 59 km, czyli całkiem przyjemnie

Gość

Witam,
fajne zdjęcia Panowie Laughing

BTW: Adam - czy mnie wzrok zawodzi Wink

, czy w Marinie widzę nowy sztuciec Question

pozdrawiam,
Marcin

Gość

Wzrok Cie nie myli. Adam ma nowy widelec

Gość

Ladnie wam dzien minal. Sporo zdjec. Gdzie taka trase znalezliscie za Wisla, ze byly i jeziorka.

Piter

Też dziś byłem za Wisłą, ale pojechałem dopiero o 15 30 bo dziś była praca. Wróciłęm o 19 więc juz po ćmoku. Ja dojechałem tylko do Wielgiego i Tupadły(em). Mało jest jeziorek za Wisłą, ale tego pomostku nie kojarzę. Może odsłoniocie troszkę rąbka tajemnicy i napiszecie gdzie byliście to skoczę niebawem tam

Gość

Adam · Gość

Jeziorko bardzo malownicze. Jak tam dojechać? Jarek napisz-proszę. Mój amorek to marcoch EXR. Kupiłem go od Artura. Sprawuje się jak to Marzocchi, dość cięzki bo 2100g ale za to wysoka kultura pracy. Ma sprężynę, olej z tłumikiem SSV i asystą powietrzną. Można go dość dobrze dostroić do swoich potrzeb. Jest to taki bomber ze stalowymi goleniami górnymi i stąd też wyższa waga o ok 300g. Montują je do fabrycznych rowerów czyli to wersja OM. Mi bardzo leży. Polecam.

jarek · Gość

Nasza trasa jest niestety zbyt skomplikowana do opisu. Upraszczając - to można tam dotrzeć jadąc asfaltówką od strony Chełmicy do Rachcina i mniej więcej w połowie drogi skręcić w prawo skos - polna droga z czasem żużlówka po około 3 km leśniczówka- jeziorko jest około 700 m naprzeciw niej. Dla chętnych możemy tam kiedyś pojechać większą grupą!

Gość

Gość

Piter

to jeszcze tylko napisz jak sie ono(jeziorko) nazywa i już jest moje Very Happy

Andrzej mtb

Jeziorko jest w pobliżu leśnictwa Łochocin. W kierunku pomostu można dojechać za drogowskazem "do punktu czerpania wody". Faktycznie miejsce bardzo ładne, szczególnie jesienią! Laughing

Adam · Gość

O kurde!!! Andrzej się znalazł. A już myslałem, że Cie co porwało? Rower Ci UKRADLI???

Piter

już kumam gdzie jest te jeziorko. Znam tą drogę gdzie sie skręca w las w prawo po skosie na zakręcie po kilku esach. Ok 3km od skrzyzowania drogi na Lipno. Co prawda nie byłem nad tym jeziorem ale szwędałem się kiedyś od strony Liska w tamtych stronach. Mam już gdzie teraz jechać cos sprawdzić w najbliższym czasie.

Piter

I już będę wiedział jak się nazywa, bo to cholernie ważne wiedzieć gdzsie sie dojechało żeby było co opowiadać wnukom he he he