FORUM WTR

jacek

Plany są takie że jutro o 10-tej zbiórka a dokąd to sie okaże na miejscu.Mam pomysł ale on znacznie przekracza twoje możliwości czasowe.Możesz przecież zawrócić w dowolnym momencie.

Rebe

Plan na jutro to zajechanie Sindbada ,zeby zdychał - tylko to bardzo ambitny ,a mało realny plan. 6.45 z Falbanki
Geps klucz15 - duza siła i odwrotne gwinty . Pewnie ci się zapiekły. Miałem specjalny klucz do tego ,ale komuś pożyczyłem i po kluczu.

Tomek

Widzę że każdy ma inny plan na jutro, jedni lepszy inni niekoniecznie. Każdy chyba będzie w innej grupie. Może chociaż w sobotę uda nam się pojechać wspólnie.

jacek

I jutro i w sobotę nasze plany może pokrzyżować pogoda.Jeśli można wierzyć synoptykom to jutro aniołki będą grać w kręgle i robić zdjęcia.ja jutro na placu się pojawię.

Gość

nikt mi nie pomoże? ....

łukasz

łukasz

dzisiaj na placu o 10 był Jacek , Beata i ja ale sie przestraszylismy deszczu i rozjechalismy do domu , moze po obiadku sie wyjedzie na rowerek.

jacek

Dzisiaj,mimo najszczerszych chęci nie dało się nigdzie jechać.Ale dobrze wiedzieć że są równie zakręceni szosoni jak ja.Na placu stawili się Beata,Łukasz i ja.Rebe zdążył już dojechać ze Sindbadem do Łęczycy ale tam dorwala ich ulewa.Jak tylko pogoda sie wyklaruje to jadę na trening.

Gość

odwrotnie gwinty...czyli odkrecać w strone przedniego koła tak?

jacek

Prawy pedał odkręca się w lewo a lewy pedał odkręca się w prawo a dokręcanie odwrotnie.czy taka pomoc na odległość ci się przyda?A w ogóle ten wątek powinien być w dziale "serwis" ale nie będziemy drobiazgowi.

Tomek

Geps prawy pedał ma normalny (prawy) gwint a lewy pedał odwrotny (lewy). Najlepiej na klucz nałożyć rurę żeby go przedłużyć.

Beata

Jak jutro pogoda dopisze, zbiórka na Placu o 9:00, jedziemy do Torunia.

Rebe

Chyba jednaknie jestem aż tak porąbany jak większosc sądzi. Zad zmoczyło mi tęgo więc podkuliłem ogonek i z Łęczycy uciekłem do domu .Niby swoje zrobiłem ,
ale teraz wrócił Sindy i też zrobił swoje
Jutro o 9.00 to niezła opcja ,można pogonic ,tylko ta pogoda . Chyba na starośc robię się wygodny.

Tomek

To o której jutro do tego Torunia? 10 na placu?

łukasz

dzien uratowany Smile

wyjechalem na rowerek o 15.15 i potrenowalem do 18 . JEChalem na lubien patrze i kogo widze Smile

Marcin wraca zmeczony , mowi mi łukasz chodz nad jeziorko pojedziemy bo jak pojade teraz do domu to mi zabranie do 250 ,no to pojechalismy Very Happy

. Wrocismy do kowala Marcin do domku a ja jeszcze pojezdzilem. A zapomnialem dodac ze wczoraj tez Marcin zrobil 250 wiec juz ma 500km. Very Happy