FORUM WTR

Gość

jutro do poznania smigaja tubi z nikola ja siedze w byd jak bedzie ładnie a bedziecie jechac na torun to podjade, U mnie znow pada ale spoko piatek i sobota smigałem w deszczu całkiem ciepło Very Happy

trąb powietrznych i gromów z nieba nie spotkałem po drodze wiec pogoda w sam razna rower.

jacek

Jest jeszcze tyle planów wycieczek na ten sezon że chyba zabraknie niedziel w tym roku.Toruń,Sierpc,Oporów i Tum przy okazji,Biskupin itd.Ostatni długi weekend miał być bardzo intensywnie zajęty przez rower dla wiekszości z nas a skończyło sie bardzo ...mizernie.A zawiniła fatalna pogoda.

Gość

29.30.31 jestem we włocku zaplanujcie cos ciekawego na sobote to zjewie sie na dlugi wypadzik jeszcze przed iławą, no chyba ze znowu nie bedzie pogody

łukasz

dzisiaj wyjechalem pojezdzic w kowali spotkalem koalrza z czerniewic pan Genek zrobilismy trase maratonu, troszke powspominal stare czasy mowil ze zna Rebego I Peptka. Namowilem go na 3 WTR Maraton.

Piter

Zgadza się znamy sie z Gieniem. Gienio ma niezły młynek i pewnie zademonstrował Ci go. Dawno go nie widziałem więc fajnie, że zaproponowałeś mu nasz maraton.
Dla wtajemniczonych - znalazłem gumkę Very Happy

. Pojechałem dziś do baru szukać jej i leżała sobie tam, to se ją zabrałem. Pojechałem dalej do Gostynina, Płocka i przez Dobrzyń wróciłem do domu. 130km przejechanych ale ciężko mi to poszło. Niestety muszę stwierdzić, że jest ze mną lichutko-brak formy, a maraton już niebawem Sad

Balcer

Co do długiego weekendu to rzeczywiscie nie bylo pogody!Ale po namowie Sindbada wyruszyłem z nim na Bydgoszcz powiem szczerze,ze to byla moja pierwsza taka wyprawa!Momenty były ciezkie ale jakos sie udało!Mam nadzieje,ze bede mog wiecej z wami pojezdzic bo tak wogole to jestem nowy!

Tomek

łukasz

Tomek

jacek

wlaśnie wyczytałem że szykuje wam się ciekawa wycieczka.inscenizację bitwy pod płowcami warto zobaczyć.mnie ta przygoda ominie z wiadomych względów.razem z beatą będziemy w tym czasie w gorzowie.myślę i mam nadzieję ze też będziemy się dobrze bawić.mam dla was też inną propozycję.otóż w ciechocinku odbędzie się regionalne święto pszczelarzy.zjedzie się cała moja konkurencja i bedą prezentacje,degustacje i poczęstunki różnych wyrobów pszczelich m.in.miody pitne.

łukasz

Witam pytanko to gdzie jutro jedziemy jezeli nie bedzie padało?
Jacek rzucił pomysł Płowce i zwiał na maraton do Gorzowa.
cos czuje ze jutro tłoku nie bedzie na placu Sad

Rebe

Dzień wczorajszy zakończył się dla mnie dzis o 7 rano .Czułem sie tak jakbym sam przejechał ten Imagis, ale....... warto było. Na trening się nie zwlokłem Po południu zamierzam nadrobic.

jacek

Korci mnie żeby w sobotę jechać do Sierpca i szukam chętnych.A w niedzielę żeby się dobić kurs do Torunia.Ewentualnie na odwrót.Jeśli się uda wykonać ten plan to i tak bedzie to tyle ile wykonałem 1 dnia w Gorzowie.Czuję że moja forma osiągnie kulminację w Iławie i dlatego jadę na giga a do tego czasu będę ambitnie trenował.Szkoda że nasza gwiazda Beata nie pojeździ z nami w ten weekend bo się wybiera na wesele(na szczęście nie swoje Very Happy

).Zawsze będę miał niedosyt jazdy z Beatą.Dojrzewam też do pomysłu żeby zaliczyć Biskupin w 1 dzień.Wracam do tematu Sierpca.Jeśli są chętni to umawiamy się na placu o 9-tej a jak nie to jadę solo o której mi pasuje.

Tomek

Jacek, gdzie się podziała relacja z Gorzowa?

jacek

Będzie relacja tylko mnie wena opuściła.Chcę żeby było ładnie i składnie ale mi się slowa nie układają.Tomku i całe nasze towarzystwo,wykażcie troche cierpliwości.