Forum FORUM WTR Strona Główna FORUM WTR
Włocławskie Towarzystwo Rowerowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spotkania szosonów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 158, 159, 160 ... 173, 174, 175  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WTR Strona Główna -> spotkania szosowców
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 22:31, 26 Lut 2012    Temat postu:

26 km na pieszo ten WTR to jakas patologia pekl mi lancuch i nikt nie pomogl wszyscy wrecz popedzili do przodu robcie tak dalej a wszystko sie samo wyrowna WTR Włocławskie (Towarzystwo) Rowerowe
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 22:36, 26 Lut 2012    Temat postu:

Dobrze ze znam teren i poszedlem przez las inaczej by mnie przewialo jak skulonego WTR-a pod wiatr
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piter




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Nie 23:21, 26 Lut 2012    Temat postu:

Ja również dziękuję za dzisiejszy dzień.
Coś mi się zdaje, że WTR-u jako grupy razem jeżdżących już nie ma(nie licząc ustawionych par czy trójek w tygodniu czy niedzielnych harcy kilku osób w kilku grupkach). Niedziela to jedyny dzień kiedy spotyka się większa grupa i nie tylko członków WTR, więc jest okazja pointegrować się podczas spokojniejszej jazdy. O tym prawie od zawsze się mówiło

[quote="łukasz"]
Cytat:

Stanowimy grupe nie jezdzać w grupie ale nic w tym zlego wszyscy jestemy kolegami


Łukasz czy Ty czytasz to co piszesz? Grupa to zespół, a osobno to nie jest razem.

Młody MTB napisał:
26 km na pieszo ten WTR to jakas patologia pekl mi lancuch i nikt nie pomogl wszyscy wrecz popedzili do przodu


Kolego jakoś Cię nie widziałem przez ok 20km jak jechałem na końcu z Jackiem. Sam popędziłeś i miałeś pecha. Ja staram się najpierw wymagać od siebie potem od innych. Powiedziałeś, że albo dojdziesz do znajomych do Kowala albo zadzwonisz do domu, żeby po Ciebie przyjechali. Nie wymagaj zbyt wiele.

Generalnie wolę zaczynać jazdę później niż o 10:00 rano w niedzielę. Dzisiaj postanowiłem inaczej mimo, że wolałbym późniejszą godzinę. Chciałem spotkać się i pojechać razem chociaż w jedna stronę (to już chyba tradycja w niedzielę). Widocznie jestem za słaby, żeby utrzymać tempo i wcale się nie obrażam. Jednak na jazdę solo lub z Jackiem wolę późniejsze godziny, zwłaszcza o tej porze roku i że pracuję na zmiany.
Jeżdżę prawie codziennie w tym roku i niestety prawie zawsze sam. Pozostaje mi więc umawiać się z kimś na jazdę na konkretny czas. bo w tym roku byłem na placu o 10:00 pierwszy i raczej ostatni raz (żaba wody się wyrzekała, wiem). Chyba, że coś się zmieni w tej kwestii. Bez obrazy oczywiście, a raczej jako usprawiedliwienie nieobecności w przyszłości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
łukasz




Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:37, 26 Lut 2012    Temat postu:

Cytat:
Łukasz czy Ty czytasz to co piszesz? Grupa to zespół, a osobno to nie jest razem.

Piotrek dobrze wiem co pisze i co chce powiedzieć , nie pojawiam się na placu co tydzień pewnie z tych samych powodów co ty, ale to nie znaczy ze nie jestem w grupie bo jak jestem na placu to nikt mi nie mowi idz stąd tylko razem jedziemy i rozmawiamy pomimo ze czasem mam inne zdanie o WTR, to jezdzać z wami juz sporo czasu jakis tam szacunek sobie u was wyrobilem ( przynajmiej mi sie tak wydaje) do zobaczenia na trasie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 8:25, 27 Lut 2012    Temat postu:

To tak samo jakby ktorys z rowerzystow zemdlal wszyscy by pojechali do przodu bo musi byc lepszy Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 8:39, 27 Lut 2012    Temat postu:

Mlody MTB jestes wiesniakiem. Chciales jechac do Ciechocinka krzyczales na placu chyba nie wiedzac gdzie on jest. Nie porywaj sie z motyka na slonce i kup sobie slownik jezyka polskiego. Jeszcze raz przyjedziesz na plac to za takie wpisy dostaniesz w morde.
Jacek ja zawsze pojade szybciej i na koncu zaczekam. Ty zawszen chcesz po swojemu, obrazasz sie jak dziewczynka, jedziesz 22 km/h i co mam cie pchac?
Trenowalem ciezko zime po to zeby sie rozwijac a nie cofac. Ostatni raz powtarzam ze zawsze czekam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Moluś




Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:38, 27 Lut 2012    Temat postu:

jacek napisał:
Potem zaczęły się popisy.

Popisy? A niby przed kim miałbym się popisywać? To, że ktoś jest mocniejszy, trenuje od początku listopada nad swoją formą, to oznacza, że się popisuje? Ciekawa teoria.


Młody - następnym razem przygotuj poprawnie swój rower do jazdy, bo wydaje mi się, że ilość błota na Twoim rumaku dorównała jego ciężarowi. Czego oczekujesz po takim sprzęcie? Niezawodności Smile?
Na początku osądź siebie w sensie jak byłeś do tego przygotowany, a później wylewaj swoje żale na innych!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:34, 27 Lut 2012    Temat postu:

Moja pierwsza jazda z WTR w 2006 roku byla taka ze pojechalismy na jeziora i zostalem w Kowalu bo nie mialem formy. Sam wiedzialem jak bylem przygotowany to nie mialem do nikogo pretensji. Pozniej juz gdy jej nie mialem to wstyd mi bylo przyjezdzac, a juz na pewno nie narzekac na innych ze jada szybciej i na mnie nie czekaja. To samo tyczy sie nie przygotowanych i nie dopasowanych do wzrostu zawodnika rowerow. No zastanowcie sie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 11:12, 27 Lut 2012    Temat postu:

Mlody Mtb ma w bikestats napisane Wtr to cwel - za to powinien dostac bana na tym forum.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:08, 27 Lut 2012    Temat postu:

dobrze dobrze usuncie mnie najlepij z tej strony bo juz i tak z wami nigdy nie pojade nigdzie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:09, 27 Lut 2012    Temat postu:

a pisac na swoim blogu moge co mi sie zywnie podoba. NARA
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 18:03, 27 Lut 2012    Temat postu:

No tak, jakbym miał wracać 25km z buta to też byłbym delikatnie mówiąc rozdrażniony i nie szczędziłbym słów. Poza tym WTRowi brakuje chyba kogoś kto będzie trzymał to wszystko za morde. Bo jak na to patrzę to każdy wyjazd wygląda jak otwarcie puszki Pandory. Dajcie na luz bo wam ramy popękają.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piter




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pon 20:42, 27 Lut 2012    Temat postu:

StraszewskiMTB napisał:
No tak, jakbym miał wracać 25km z buta to też byłbym delikatnie mówiąc rozdrażniony i nie szczędziłbym słów.


Bez przesady. Jeździłem kiedyś z Beatą i Jackiem i ok 20km przed Włocławkiem pękła mi opona. Sam im kazałem jechać dalej i też szedłem z buta łapiąc stopa. Oczywiście złapałem, to żadna sztuka. Nawet nie przyszłoby mi do głowy winić kogokolwiek. Przecież te parę kilometrów to jak w domu i kolega miał dwa rozwiązania własnego pomysłu. Co innego gdyby to było 200km czy gdzieś za granicą, wtedy się nie zostawia. Młody MTB to chyba dorosły człowiek, tylko chyba trochę zbyt złośliwy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beata
Moderator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pon 22:06, 27 Lut 2012    Temat postu:

Muszę i ja kilka słów wtrącić.
Po wielu targach o trasę (wygrał rozsądek) wyruszyliśmy z Placu po godz.10, kierunek Modzerowo. Wystartowało Nas 9 osób - Willi, Molus, Jacek, Piter, Kuba, Młody MTB i jeszcze młodszy MTB, Krwawy Heniek i Ja. Rozbieżności ciąg dalszy, którędy do Płockiej? Grupa rozsypała się już na Płockiej. Oczywiście ja z Kubą jechaliśmy na końcu i miałam nadzieję, że za rondem poczekacie za Nami, ale niestety wszyscy pruli do przodu jakby "spuszczeni z łańcuchów". Zrozumiałam, że muszę gonić. Kuba na ile mógł na tyle pomagał. Najpierw doszliśmy Jacka, który chyba zwolnił. Jakiś czas Jacek jechał z Kubą, ja dalej goniłam czołówkę, mając jakieś 200 metrów straty, wiatr mi pomagał ale tym z przodu też. W Modzerowie doszłam Heńka, tam też Kuba powiedział, ze się wraca, tuż przed Mostkami doszłam do MTB-owców, a przed Smólnikiem czekających za resztą grupy Willego i Molusa. Bardzo byłam zdziwiona, że nie ma Pitera (Piotrze gdzie ty się zapodziałeś). Marcin i Tomek znów wyrwali do przodu a my w czwóreczkę w takim sobie tempie za Nimi. Za Telążnią znowu liderzy poczekali za maruderami. Niektórzy mieli nawet ochotę na odwiedzenie starego dębu, ale krzyknęłam,że się nie zatrzymuję, bo jest za zimno. I tam ostatni raz widziałam Młodego MTB. Ja i Willi pognaliśmy do przodu (lubię te pagórki "Małych Bieszczad"), dojechał Molus i przez kilka kilometrów jechaliśmy razem. Tuż przed Dębniakami dałam chłopakom wolą rękę i poczekałam za resztą. Dojechał tylko Hynek i Młodszy MTB. Spytałam, gdzie mają trzeciego. Zdaje mi się, że powiedzieli, "został z tyłu, ale w porządku" (teraz bije się w pierś, że nie byłam bardziej dociekliwa). A może ja coś źle usłyszałam, czapka na uszach i ten wiatr... Z drugiej strony jechali przecież w trójkę, jakby coś się stało to by poczekali a Hynek na pewno dałby mi znać abym się wróciła. Dalszą drogę do Włocławka kontynuowaliśmy w trójkę. Lekko nie było, od Kowala do domu pod wiaterek. Dzięki Panowie za wspólną jazdę, a przede wszystkim Młodszy MTB za"koło" i przepraszam, że dałam tylko jedną i tak krótką zmianę.
O tak wyglądał niedzielny wyjazd.
Przyznaje szczerze, że tez byłam ciekawa swojej formy, dwa miesiące ciężkiej jazdy na trenażerze i litry wylanego potu i takie rwane tempo było mi na rękę.
Przypominam wszystkim i sobie też, że niedziela godz. 10 to nie wyjazd na trening, tylko szybsza wycieczka z możliwością potrenowania sprintów (np. na tablicę). Jeżeli ktoś chce trening to nie to spotkanie!!!!!!!!! nie ta godzina!!!! nie to miejsce!!!!

Co do wypowiedzi Młodego MtB na temat WTR, to kolego przesadziłeś.
Nie ma odpowiedzialności zbiorowej, WTR-owcó, którzy Cię zostawili było tylko dwóch (Ja i Willi) a trzech Ty zostawiłeś. Po prostu pomocy nie otrzymałeś od grupy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek




Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: włocławek dziewiny

PostWysłany: Pon 22:18, 27 Lut 2012    Temat postu:

Willi, ja się nie obrażam tylko stwierdzam fakty i przewiduję.Kwintesencją i celem niedzielnych zbiórek powinna byc integracja i spotkanie towarzyskie a nie popisywanie się własną siłą.Jak Cię tak energia rozpiera to zostań 5 km z tylu i goń.Ja potrafię trzymac tempo 30 km/h przez długi czas ale nie mam zamiaru zrywac się na 1-szej zbiórce w roku.
Grupa jest tak silna jak jej najsłabszy element.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WTR Strona Główna -> spotkania szosowców Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 158, 159, 160 ... 173, 174, 175  Następny
Strona 159 z 175

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin