FORUM WTR

Rebe

Kubusiu , nie wiem na jakich forach dotychczas pisywałeś . Na tym obowiązuje kultura języka i staram się o to dbać . Grozenie komuś obiciem ryja może przejść w klubie Krata Mielęcin . tutaj nie . Mamy pewne zasady i proszę o szanowanie .

Młody

Ale nie wytrzymuje jak ktoś w,barwach klubu robi taka opinię a obicie ryja to od paru osób z cyklistów będzie jak ta osoba dalej taka harda będzie

Rebe

Jutro wlepili mi przymusowe roboty i nie ma mnie na placu za to od piątku mam wolne .
W sobotę możemy wykechać do Łasku wcześniej np. o 14 .
żainteresowanych prodzę o wypowiedzi .

jacek

Ja już się przyzwyczaiłem do myśli że jedziemy o 15-tej i tak sobie ustawilem sprawy.

Młody

W niedziele zapewne nie będzie sporo osób ale może skoczymy na toruń ja mogę ciągnąć non stop;-)

Rebe

Mam nadzieję , że i my będziemy ciągnąć .

jacek

Na niedzielę proponuję Płock przez Dobrzyń ewentualnie Brdów.W obydwu przypadkach 100 przekroczona.

Rebe

Dziś z placu wyruszyło 12 osób i wszyscy z wielkąochotądo pokręcenia . Pogoda była tak nadwa razy i pomny wczorajszych doświadczeń zdecydowaliśmysię na skok na jeziorabo blisko i można szybko uciec . Na górkach były różne koncepcje jazdy i towarzystwo trochę się podzieliło / Nasza grupka zrobiła całość górek i pojechaliśmy na płaską stronę . Niektórzy mieli więcej czasu to skoczyli jeszcze na Mostki , jaz Heniem i Zbynkiem do Włocławka .
Heniek schudł i forma mu wyraźnie idzie w górę , brakuje na podjazdach , ale nieźle daje sobie radę .

Rebe

Piszę straszniw późno ,ale jutro w Kole jest kryterium uliczne z udziałem elity . Mam zamiar tam być , pytanie brzmi - kto ze mną ?

Gość

o ktorej wyjazd? czy jedziemy z placu?

Rebe

Dziś zamiast z placu zrobiliśmy sobie integracyjny wyjazd rodzinny , to znaczy ja i Zbynek z żonami . Wyskoczyliśmy do Ciechocinka gdzie podobno wcześniej wyjechała grupa z placu . Po drodze łapaliśmy spadochroniarzy . Szybciutko napatoczył się Gucio , a po trasie Sławek Gocel . Widzieliśmy się też z Wiesiem i myśleliśmy , że z nami zawróci , ale do niego dołączyl Sławek i odjechali . W Ciechocinku obiadek po którym odłączyl Gucio . Nam się nigdzie nie śpieszyło , relaks pod tężniami , niezły deszcz i w drogę powrotną . Burza dopadła nas przed Wieńcem , ale było ciepło to niewiele przeszkadzało .
Leniwe i bardzo relaksowe 94 km.

Rebe

Dzwonił do mnie Gonzol z propozucją spotkania w Golubiu - Dobrzyniu . Część osób nie zna naszego WTR-owca na wygnaniu i jest okazja do integracji , część zna i pewnie chciałaby się spotkać . Droga na Lipno nie jest szczytem rozkoszy , ale możemy się skusić .

jacek

Spotkanie w Golubiu z Krzyśkiem i Grześkiem Gonzolami się udało i jak zwykle było wesoło i przyjemnie.Z placu wyruszyło dzisiaj 11 osób a do Golubia dojechało 7. Współpraca działała dobrze tylko niektórzy mają więcej obowiązków rodzinnych i zawodowych.Oprócz Leszka,który radzi sobie całkiem dobrze i przejechał cały dystans(130 km)dołączył dzisiaj nowy kolega Radek który trzymał się dzielnie przy wysokim tempie do Lipna,gdzie odłączył się z Bogdanem.Mam nadzieję ze się podobało.Stolarek z Szogunem też odbili w Lipnie ale kawałek dalej.
Chcę i mówię że dzisiejsza zbiórka wygłądała tak jak powinna wyglądac każda zbiórka.Silniejsi pilnowali i pomagali słabszym a średniacy też się przykładali żeby nikt się nie zgubił.

jacek

Jeżeli aura w niedzielę dopisze to mam propozycję trasy:Kowal,Czerniewice,Wilkowice,Choceń,Wichrowice,Humlin,Brześc,Wieniec,W-wek.
Mam dobrą wiadomośc.Rysują się przed nami nowe mozliwości trasy bowiem zalewają asfaltem słynną trelinkę od Kruszynka do Dobrej Woli.

krwawy heniek

podobno jest juz od kowala 30km asfaltu w strone lodzi na przyszlej autostradzie - przejezdne!