FORUM WTR

szogun

Witam tych którzy czasem sięgają pamięcią szoguna.Pozdrawiam was ale narazie chętnych nie szukam.Miło było przed laty spotykać się z wami.Nie myślcie sobie, że już mnie nie zobaczycie taki ale przyjdzie czas że się pojawię.Najpierw zacznę od mojego dlugoletniego towarzysza z którym trochę kilometrów zrobiłem"no nie REBE?".Moze ktoś usłyszy mój głos.Pozdrawiam.

Rebe

O ku.... przyjechał autobus. Jednak ciągnie starych do rowerku ., dośc regularnie jeżdzi Marek Ciuba , a ostatni też Tancerz . Szogun - tyle lat , wyścigów , wspomnień , kilometrów i treningów .
Nie tylko ja pamiętam . Czekamy .

Gość

Ja mialem okazje tylko raz jechac z kolega Szogunem i chcialbym jeszcze to powtorzyc.
Zmieniajac temat mialo dzis nie padac jak te skur.... przepowiadaja pogode - z fusow od kawy? Wzialem wolne na niedziele, a nie zycza sobie nawet na biezaco danych poprawiac i wedlug np. icm wogule nie pada deszcz.

szogun

W tym roku na pewno nie wyjadę ale w następnym powinienem się pojawić ale tylko do towarzystwa.Posiedzieć trochę w siodełku po wspominać popatrzeć jak młodzi ganiają.

Rebe

Dobra , dobra , do dziś z Dziadkiem wspominamy jeden trening na którym zajechaliśmy Szoguna - sporo takich na których modliłem sie o łyk tlenu - bolały jak cholera.
Kiedyś z dużej grupy zrobiliśmy szybkościówkę na wjeżdzie do Lubrańca od strony Izbicy - może jest ze dwa stopnie w dół , może było trochę z wiatrem , ale miałem 68 km/h gdy urwał mnie jak dzieciaka .
Wiem , że miał długi rozbrat z treningami , ale zawsze trzeba go brac serio.

szogun

Kiedy to było! Przedawniło się .To były początki naszych spotkań.Jakbym tak poszukał w pierwszym dzienniczku to byłaby i data.Wtedy mieliśmy ekipe.Same zgredy tylko ja taki młody!

Rebe

Daty to i ja bym miał , a z naszego pierwszego spotkania mam nawet zdjęcia . To był wyścig w Radziejowie , przyjechałem z chłopakami z klubu i Witek przedstawił mi jelenia szukającego szytek
Miałeś wtedy 17-18 lat . Tak zaczęła się fajna przyjażń zgreda z małolatem i tworzenie środowiska
Jeszcze tylko Mroczek nadawał tak bardzo na tej samej fali . Ale to już zupełnie inna historia .

szogun

Przez te szytki spotkaliśmy się a ten młokos przyjeżdżał pod twój dom i nie odjeżdżał dopóki nie wsiadłeś na rower. I później stąd te bóle o kórych mówiłeś wcześniej. Ale co tam jak się okazuje z takiego powodu jeszcze nikt się nie wykończył wręcz przeciwnie .Może jak będziecie organizować uroczyste zakończenie sezonu to bym się postarał jakoś dojechać .Wtedy powspominamy.

szogun

Szukam chętnych na przejażdżkę z szogunem w godzinach 8 30 - 10 30. na okrążeniach w/g uznania.

Rebe

Wojtuś , wymyśl ty jakieź ludzkie godziny treningu , niektórzy pracują .

szogun

Nadal szukam chętnych na krótkie intensywne treningi 8-10 rano lub po południu ale trzeba ustalać na bieżąco.

szogun

Witam.Czy ktoś jutro jeździ tak do 15 tej max?

Gość

Szukam chętnych na wspólną jazdę w ciągu tygodnia. Godziny obojętne.
Zaznaczam że to mój pierwszy sezon na szosie.

szogun

Około 18tej jestem na Polówce/Brześć/Wieniec.