FORUM WTR

jacek

propozycja dla Łukasza ale myśle że nie tylko.ogólnie dla miłośników historii.niedaleko izbicy kuj. w wietrzychowicach znajdują się grobowce megalityczne z okresu neolitu.grobowce te mają około 3,5 tys lat gdyby ktoś chcial to zobaczyć to chętnie wskażę drogę.byłem tam kilka razy.magiczne miejsce.uprzedzam że sam dojazd tam za bardzo nie nadaje się dla szosówek ale też nie jest tak tragicznie.jacek pszczoła.

Rebe

Dojechałem tam szosówką bez problemu,tchnienie historii potężne , choc jesli ktoś spodziewałby się czegoś w rodzaju piramid , to i rozczarowanie byłoby duże.
To też jest propozycja na przyszły rok, teraz wyjazdy powyżej dwóch godzin są raczej mało przyjemne .I tak trzeba by planowac niedzielę 2 - 2,5 h.

Piter

W zeszłym roku w połowie listopada zrobiłem 100km w niecałe 4,5 godz. więc jak się dobrze ubierzemy to spokojnie można pośmigać i dłużej niż te 2,5 godz. To prawda że z noska lekko kapało ale o przemarznięciu mowy nie było. Podstawa to właściwy ubiór, czyli na cebulkę i bez przesady oczywiście

jacek

jo.zgadzam sie z tobą rebe że to wycieczka na przyszły sezon,a swoją drogą to skąd wiedziałeś że coś takiego tam jest?

łukasz

no to juz mamy gdzie jezdzic w przyszylm sezonie fajnie

Rebe

Guciu ,skoro to stoi od 3.5 tyś. lat to jest prawie tak stare jak ja .Muszę wiedziec.

jacek

takie same grobowce są też w sarnowie k.izbicy ale ja sam bym tam nie trafił.

Andrzej mtb

Piter

Jak się jutro wyrobie to chyba tam się wybiorę tak ok 13-14

Piter

Czy w Sarnowie tez są jakieś tego typu atrakcje?

Gość

Bylismy w Sarnowie 2 tygonie temu..drogi fajne!!! A grobowce mnie zaskoczyly!!

jacek

ale konkretnie gdzie się jutro wybierasz? do wietrzychowic czy do sarnowa?2-ga sprawa: nie dało by sie wcześniej,tak około 11-tej?tez by się przejechał. 3-cia sprawa: czy masz sprawnego górala?w sarnowie jest to samo co w wietrzychowicach a droga jest porównywalnie długa

Piter

Guci wybieram się na Izbice ale mogę zachaczyć o Sarnowo. Na pewno pojadę na szosie. Nie mogę wcześniej. Postraram się jechać o 13 więc juz spadam do miasta. Jakby co to teraz kontakt ze mną na tel albo na smsa. Do domu powinienem wrócić ok 12 ale na komp mogę nie mieć czasu.

Piter

Ludzie przestańcie tak marudzić, że już koniec, że już nie można, że zimno i coś tam jeszcze. Dziś z Guciem pojechaliśmy o 13 00 na Wietrzychowice i odwiedziliśmy to miejsce. Po drodze zaliczyliśmy Izbicę i dojechaliśmy do Sarnowa. Byliśmy przy tablicy wskazującej już dokładne miejsce grobowców ok 2km od celu ale brakło czasu żeby je odwiedzić. Ja wróciłem do domu o 18 20 , bo rozstałem się z Guciem w Brześciu i poleciałem jeszcze na Polówkę. Wyszło 102km i 5,5 godz na powietrzu, więc nie jest tak źle, a nie byłem wcale grubo ubrany. Koszulka termo, bluzka ocieplana i pianka i było ok. Jak ktoś ma ochotę na dłuższą jazdę to naprawdę nie ma żadnego problemu, a więc jesli tylko jutro żona mnie zwolni to pojadę do Dobrzynia i może do Płocka

jacek

ja byłem w domu peptek okolo 18.30 (po drodze z brześcia miałem jeszcze 2 male postoje).jutro,o ile się pojawię na placu to jadę tylko do dobrzynia i z powrotem.i po tym definitywnie kończę sezon.